Kamilis Majchrzakas, zajmujący 77. miejsce w światowym rankingu ATP, a wśród swoich rodaków najwybitniejsza gwiazda kraju, Hubertis Hurkačas (ATP-10), rozpoczyna najtrudniejszą walkę swojego życia – walkę o sprawiedliwość.
Wczoraj 26-letni tenisininkas udostępnił post, w którym poinformował, że w listopadzie ubiegłego roku nie przeszedł kontroli antydopingowej.
„Przede wszystkim chciałbym zaznaczyć, że nigdy świadomie nie stosowałem żadnych zabronionych środków. W tej chwili nie mam pojęcia, co mogło się stać, jestem w absolutnym szoku. Rozpocząłem już najcięższą walkę mojego życia, bo Myślałam, że będąc dziewicą, będę mogła wrócić do ukochanego sportu” – powiedziała Lenka.
Międzynarodowa organizacja tenisowa zawiesiła na ten czas K. Majchrzaka do czasu dalszego śledztwa. Podobno próbki pobrano od tenisistów podczas trzech turniejów – zawodów ATP w Sofii i Tokio oraz mistrzostw „Challenger” w Seulu.
We wszystkich próbkach wykryto substancje MRSA S-22. SARM to selektywne modulatory receptora androgenowego. Ich działanie jest zbliżone do sterydów anabolicznych, jednak SARM-22 jest bardziej selektywny, to znaczy, gdy substancja ta może być stosowana w większych ilościach, nie działa tam, gdzie nie jest potrzebna, ale koncentruje się w określonej części ciała . – w mięśniach i kościach.
Miniony sezon był jednym z najlepszych w karierze jednego z liderów rinktinės Lenkijos. Tenisistka wygrała turniej „Challenger” w Pusanie (Korea Pietų), dotarła do półfinału turnieju ATP w Pune (Indie), a także do ćwierćfinału w Sofii (Bułgaria), pokonując Litwina Richarda Berankiusa.
To już trzecia afera dopingowa w tenisie w ostatnich miesiącach, po Simonosie Halepie i Fernando Verdasco.
„Zły ewangelista zombie. Bacon maven. Fanatyk alkoholu. Myśliciel chcący. Przedsiębiorca.”