Kultura
17.07.2022 12:54, — element drukowany Wyślij e-mail
Były perkusista Police, Stewart Copeland, zachwycił publiczność na początku swojej europejskiej trasy w Schwerinie nowo zaaranżowanymi hitami zespołu i własnymi melodiami.
Według organizatorów na dwa koncerty z tradycyjną meklemburską Staatskapelle wzięło udział w sumie 2500 fanów byłego zespołu New Wave wokół frontmana Stinga. Na drugim koncercie plenerowym przed zamkiem Schwerin w sobotni wieczór energiczny perkusista świętował swoje 70. urodziny z ponad 1000 gośćmi.
W projekcie crossover Copeland przearanżował muzykę zespołu The Police na występ orkiestrowy, tak aby można było ją usłyszeć w niezwykłym brzmieniu. Sam muzyk usiadł na bębnach, grał na gitarze, a także na krótko zajął miejsce dyrygenta. Piosenki zostały wykonane przez trzech potężnych wokalistów, którzy zachęcali publiczność do wspólnego śpiewania największych przebojów. Oprócz klasyków takich jak „Roxanne” czy „Message in a Bottle”, pojawiły się także utwory instrumentalne, które Copeland stworzył w swojej karierze solowej.
Urodzony w Stanach Zjednoczonych uważany jest za jednego z najlepszych perkusistów rockowych na świecie. Odniósł wielki sukces z The Police na przełomie lat 70. i 80. Po rozpadzie zespołu Copeland wyrobił sobie sławę jako kompozytor filmowy, a także pisał opery. Szczególne doświadczenia na różnych polach muzycznych skłoniłyby go do „połączenia dwóch światów muzyki rockowej i klasycznej”, powiedział Copeland.
Po około dziesięciu występach w największych amerykańskich miastach, „Police Deranged for Orchestra” można było teraz po raz pierwszy doświadczyć w Europie w Meklemburgii-Pomorzu Przednim. Kolejne koncerty z innymi orkiestrami w Amsterdamie, Györ (Węgry) i Szczecinie (Szczecin/Polska) planowane są na koniec sierpnia.
© dpa-infocom, dpa:220717-99-54808/2
„Bacon geek. Ogólny czytelnik. Miłośnik internetu. Introwertyk. Niezależny łobuz. Certyfikowany myśliciel”.