Wszystko teraz zależy od niego: Prezydent Polski Andrzej Duda 15 października podczas głosowania w Krakowie
Zdjęcie: Reuters
Od konstruktywnego zachowania prezydenta zależy zdolność opozycji do realizacji polityki ogłoszonej po zwycięstwie wyborczym. Andrzej Duda ma wiele opcji bloku.
DKampania wyborcza w Polsce znajdowała się już w gorącej fazie, gdy w połowie lata Sejm wraz z większością posłów PiS pospiesznie przyjął ustawę, która mogła zgorszyć politykę europejską: mogła doprowadzić do sytuacji, w której UE. Polska pogrążona w konflikcie pojawia się na szczycie. Do tej pory Premier na spotkania na szczycie jeździł z Warszawy, ale zgodnie z ustawą wprowadzoną przez prezydenta Andrzeja Dudę ma teraz prawo w imieniu Polski brać w nich udział.
Tzw. ustawa umiejętnościowa zawiera cały szereg innych zapisów, za pomocą których Duda może uniemożliwić rządowi poprzednich partii opozycji skuteczne wznowienie stosunków Polski z UE, co było jedną z jego najważniejszych obietnic wyborczych. Ustawa – zdaniem wielu ekspertów konstytucyjnych za niezgodna z konstytucją – nakłada na rząd obowiązek koordynowania swojego stanowiska z prezydentem na spotkaniach UE. Polscy kandydaci na stanowiska europejskie – np. w Komisji Europejskiej – także w przyszłości będą potrzebowali zgody prezydenta.
„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.