Jens Tosse wyjaśnił znaczenie tego prawa na początku dzisiejszej konferencji prasowej w House of Logistics we Frankfurcie nad Menem:
„Dzień Logistyki został ustanowiony w 2008 roku, aby uświadomić opinii publicznej znaczenie sektora gospodarki”.
Dyrektor zarządzający agencji Teamtosse w Monachium moderował wydarzenie inauguracyjne, którego głównym tematem były aktualne wyzwania spowodowane niedoborem wykwalifikowanych pracowników i możliwe rozwiązania.
Oliver Luksic próbował pokazać niektóre z nich. Jako parlamentarny sekretarz stanu w Federalnym Ministerstwie Transportu (BMDV) i koordynator rządu federalnego ds. transportu towarowego i logistyki prowadził kampanię mającą na celu podniesienie świadomości społecznej na temat znaczenia logistyki. Jeśli chodzi o niedobór kierowców, Lucsic postrzega politykę jako obowiązek.
„Odpowiedzi na chroniczny brak kierowców tkwią np. w atrakcyjnych modelach czasu pracy oraz systematycznym doskonaleniu i rozbudowie sieci miejsc obsługi” – podkreślił podczas konferencji prasowej.
Politycy są również odpowiedzialni za stworzenie odpowiednich warunków ramowych, np. w zakresie kwalifikacji kierowców zawodowych. Widzi dźwignię w kwalifikacjach wykwalifikowanych pracowników, dla których należy znieść bariery, w ograniczeniu biurokracji, a przede wszystkim w imigracji wykwalifikowanych pracowników.
Konkretnie powiedział, że podstawowe kwalifikacje zawodowych kierowców powinny być ułatwione dzięki możliwości robienia tego w różnych językach. W tym momencie wprowadził również cyfryzację. Chce wykorzystać większy potencjał wśród miejscowej ludności.
„Dużą rolę odgrywają tu dobre warunki pracy, modele czasu pracy oraz atrakcyjne płace. Same firmy również mają tutaj obowiązek”, pyta Luksic.
Firmy zajmowałyby się kwestią, jak długo kierowcy mogą być w trasie i czy mogą spać w swojej ciężarówce, czy wrócić do domu w zupełnie inny sposób. Luksic identyfikuje tutaj deficyt kontroli, który należy rozwiązać za pomocą BALM – jest to również aspekt poprawy warunków pracy kierowców. Pomoc może przyjść także z zagranicy.
„Chcemy ułatwić imigrację wykwalifikowanych pracowników i dostęp do miejsc pracy dla kierowców” – obiecał sejmowy sekretarz stanu.
W tym celu należy uprościć procedurę wizową dla zawodowych kierowców i zrezygnować z wcześniejszej kontroli priorytetowej. Powinno to ułatwić rozpoznanie szkolenia, które nie zostało ukończone w Niemczech. Gdy pracownicy rekrutowani z zagranicy wjeżdżają do kraju, Luksic chce również przełamać bariery wynikające z wymaganego obecnie potwierdzenia znajomości języka.
Jak poważny jest niedobór kierowców, dr Klaus Wohlrabe z Instytutu ifo na podstawie konkretnych liczb. W latach 2014-2023 miejsca pracy w branży wzrosłyby o 40%. Globalizacja i handel elektroniczny oznaczają między innymi konieczność transportu coraz większej ilości towarów. Jednak jeszcze jedna liczba szczególnie wskazuje na rosnącą presję związaną z niedoborem wykwalifikowanych pracowników: w ciągu ostatnich 15 lat liczba wolnych miejsc pracy wzrosła czterokrotnie. Innymi słowy: o ile w 2009 roku mniej niż 9% firm logistycznych narzekało na brak wykwalifikowanej siły roboczej, o tyle dziś jest to 60% firm.
„Niedobór umiejętności zostanie z nami” – podsumował w końcu wspólnie dr.
Dotyczy to całej gospodarki, aw szczególności sektora logistycznego. W związku z tym dobrze jest, aby logistyka jeszcze bardziej podkreślała swoje prawdziwe mocne strony jako pracodawcy.
„Przede wszystkim polityka musi określać solidne warunki ramowe dla imigracji wykwalifikowanych pracowników. Ale logistyka może również wykorzystać potencjał cyfryzacji i sztucznej inteligencji, na przykład w autonomicznej jeździe, aby przezwyciężyć niedobór wykwalifikowanych pracowników.
„Guru kulinarny. Typowy ewangelista alkoholu. Ekspert muzyki.