Państwa UE powinny podjąć środki ochronne, jeśli chcą nadal używać państwowych trojanów, takich jak Pegasus. Obejmuje to wykazanie, że użycie oprogramowania szpiegującego przez rząd jest zgodne z europejskimi standardami praw człowieka i praworządności. O to właśnie apeluje komisja śledcza Parlamentu Europejskiego w sprawie wykorzystania Pegasusa i porównywalnego oprogramowania szpiegującego po dobrym roku dochodzenia.
Posłowie wzywają również do cofnięcia wszystkich licencji na sprzedaż oprogramowania szpiegującego, które nie są zgodne z rozporządzeniem w sprawie podwójnego zastosowania technologii wojskowo-cywilnych. Dotyczy to również obszaru bezpieczeństwa narodowego.
Wszystkie podejrzane przypadki nadużycia oprogramowania szpiegującego muszą zostać „w pełni zbadane i niezwłocznie rozwiązane” przez odpowiednie organy prawne i rządowe. Potrzebne jest również „wyraźne zobowiązanie” do zaangażowania Europolu w dochodzenia w sprawie podejrzenia nielegalnego użycia oprogramowania szpiegującego.
Zdecydowana większość za niewiążącymi zaleceniami
Komisja śledcza zatwierdziła swój raport końcowy w poniedziałek zdecydowaną większością 30 głosów za, przy zaledwie trzech głosach przeciw i czterech wstrzymujących się. Zalecenia popiera równie silna większość.
Ogólnie potępia Komitet zgodnie z przyjętymi kompromisami „Zdecydowanie potępiamy używanie oprogramowania szpiegującego przez rządy państw członkowskich, członków agencji rządowych lub instytucji państwowych w celu inwigilacji, szantażu, zastraszania, manipulacji i dyskredytowania opozycji, krytyków i społeczeństwa obywatelskiego”. Niedopuszczalne jest również „eliminowanie demokratycznej kontroli i wolności prasy, manipulowanie wyborami i podważanie rządów prawa”. Sędziowie, prokuratorzy i prawnicy nigdy nie powinni być celem politycznym.
Nielegalne wykorzystywanie programów szpiegowskich przez rządy krajów UE i krajów trzecich „bezpośrednio i pośrednio szkodzi organom Unii i procesowi decyzyjnemu”, co „godzi w integralność demokracji” – oceniają przedstawiciele społeczeństwa. Zauważają „z wielkim niepokojem”, że obecna struktura regulacyjna społeczności „jest zasadniczo nieodpowiednia”, aby reagować na takie ataki. Wiele państw członkowskich nie podjęło działań, zagrażając całej UE.
Dlatego parlamentarzyści stoją na stanowisku, że „handel i używanie oprogramowania szpiegującego musi być ściśle uregulowane”. Uznają jednak, że „proces legislacyjny może zająć trochę czasu, a nadużycia należy natychmiast powstrzymać”. W związku z tym legalne użytkowanie, sprzedaż, nabywanie i przekazywanie oprogramowania szpiegującego musi wiązać się z akceptacją wspomnianych warunków. Komisja Europejska musi najpóźniej do 30 listopada ocenić, czy państwa członkowskie spełniają wymogi i opublikować swoje wyniki.
Odcisk palca powinien znajdować się w złośliwym oprogramowaniu
Oprogramowanie monitorujące powinno być oznaczone inaczej dla każdego użytkownika w rekomendacjach, „aby organy nadzorcze mogły jednoznacznie zidentyfikować autora w przypadku podejrzenia nadużycia”. Ten obowiązkowy podpis powinien składać się z indywidualnego oznaczenia właściwego organu, rodzaju używanego programu oraz anonimowego numeru akt. W klauzuli dotyczącej exploitów dnia zerowego Komisja wzywa do uregulowania wykorzystywania nieznanych wcześniej luk w zabezpieczeniach i ustanowienia odpowiedzialnego procesu ich ujawniania. Takie luki powinny być co najwyżej sprzedawane w celu „wzmocnienia bezpieczeństwa” systemu.
Zalecane treści redakcyjne
Za Twoją zgodą zostanie tutaj załadowana ankieta zewnętrzna (Opinary GmbH).
Zawsze wczytuj ankiety
Posłowie proponują utworzenie „EU Tech Lab” w celu wykrywania nielegalnej inwigilacji. Jest niezależnym instytutem badawczym odpowiedzialnym za badanie podejrzanych przypadków, udzielanie wsparcia prawnego i technologicznego, testowanie sprzętu oraz prowadzenie dochodzeń kryminalistycznych. Ponadto komisja śledcza zaleca wspólną strategię UE i USA dotyczącą oprogramowania szpiegującego, rozmowy z Izraelem i innymi krajami trzecimi w celu ustalenia zasad wprowadzania do obrotu i eksportu oprogramowania szpiegującego.
Ciało, które odbyło swoje pierwsze posiedzenie w połowie kwietnia 2022 r., rozmawia także bezpośrednio z poszczególnymi krajami UE. Według serwisu internetowego Politico konserwatywna grupa Europejskiej Partii Ludowej (EPP), w której skład wchodzą CDU i CSU, odrzuciła zalecenia w sprawie Grecji. Mimo to znaleźli większość. Rząd Aten jest uwikłany w szerzący się skandal związany z inwigilacją, w ramach którego szpiegowano dziennikarzy, urzędników i kontrahentów za pomocą państwowego trojana Predator. Już w listopadzie komisja zwróciła się do władzy wykonawczej o rozwianie wszelkich wątpliwości co do tych wątpliwych operacji. Grecki premier Kyriakos Mitsotakis, którego czekają wybory parlamentarne 21 maja, jest członkiem EPL.
W UE skandale związane z oprogramowaniem szpiegowskim trafiły na pierwsze strony gazet, między innymi na Węgrzech, w Polsce iw Hiszpanii. Ale ręce harcerzy parlamentarnych były często związane. Delegacja komisji napotkała również ścianę milczenia w Izraelu, gdzie swoją siedzibę ma nie tylko producent Pegasusa NSO Group. Ograniczały się one do ogólnego wyjaśnienia zasad wywozu.
Flegmatyczna Komisja Europejska
Komisja Europejska często wzrusza ramionami. Jej zdaniem stosowanie oprogramowania szpiegującego przez organy bezpieczeństwa narodowego i organy ścigania może być skuteczne i konieczne. W raporcie komisja skarżyła się, że władze krajowe otrzymały „niewiele lub żadnych znaczących informacji na temat nabywania i używania oprogramowania szpiegującego” oraz aspektów finansowych. Dostawcy i kraje wydające licencje eksportowe nie udostępniają żadnych informacji o klientach. W wielu państwach członkowskich niezbędne wysokie wydatki nie są uwzględnione w zwykłym budżecie, a zatem „być może wymknęły się spod kontroli”.
Raport i rekomendacje, które nie zostały jeszcze przyjęte przez sejmową sesję plenarną, nie są wiążące. Osobiste interesy polityczne uniemożliwiają niektórym państwom członkowskim zmianę kursu. Dziennikarka Sophie in 't Veld skarżyła się, że jak dotąd „sprawiedliwość nie została wymierzona ani jednej osobie”, którą nielegalnie szpiegowano. Ale nie ma bezkarności za dawne zbrodnie. Znacznie więcej należy zrobić z „pełnym świadectwem” na temat wątpliwych praktyk i solidnym zestawem odpowiedzi. Liberał ogłosił: „Przegląd tej Izby będzie kontynuowany. Przewodniczący komisji Jeroen Lenaers (PPE) zapewnił również, że prace nie zakończą się wraz z finałem komisji.
Twój Projekt opinii, który właśnie został przyjęty z poprawkami zaprezentowany na 't Veld w listopadzie. Skrytykowała, że w szczególności w Polsce i na Węgrzech trojany państwowe były nieodłączną częścią systemu, w którym dziennikarze i członkowie opozycji krytykujący rząd byli represjonowani. Rządy krajowe pozwalają europejskiemu przemysłowi szpiegowskiemu robić swoje. W tym czasie Holenderka wezwała do natychmiastowego moratorium; nie znalazł większości dla tego wniosku w komisji śledczej.
(ds)
„Komunikator. Profesjonalny badacz kawy. Irytująco skromny fanatyk popkultury. Oddany student. Przyjazny ćpun mediów społecznościowych”.