Fiński gigant energetyczny Fortum dokonuje obecnie przeglądu swojej strategii i po fiasku inwestycyjnym z niemieckim Uniperem powraca do swoich nordyckich korzeni.
Zgodnie z rozwojem w innych krajach europejskich fińska spółka państwowa (51% udziału państwa) będzie badać, oprócz reaktorów konwencjonalnych, „wymagania” dla małych reaktorów modułowych (SMR), technologii, w której liderem są Stany Zjednoczone. .
W ogłoszonym w poniedziałek dwuletnim studium wykonalności firma planuje zbadać komercyjne, technologiczne i społeczne, polityczne, prawne i regulacyjne warunki wycofania się z elektrowni jądrowych w Finlandii i Szwecji.
Fortum właśnie dokonało bolesnej inwestycji w Uniper, jeden z największych niemieckich importerów gazu, który rząd federalny znacjonalizował w zeszłym miesiącu. Przeprowadzka do Helsinek była postrzegana jako nieunikniony krok, pomimo ciężkich strat, jakie oznaczało dla fińskiej grupy.
W celu osiągnięcia konkurencyjnych terminów budowy i kontroli kosztów, Fortum chce polegać na partnerstwie między elektrowniami jądrowymi i przedsiębiorstwami ciepłowniczymi, przemysłowymi odbiorcami energii elektrycznej i ciepła, elektrowniami jądrowymi i start-upami z przyszłości.
Oprócz reaktorów konwencjonalnych, szczególną uwagę zwrócono na małe reaktory modułowe (SMR), które według Laurenta Leveugle, kierownika projektu w Fortum, „są obiecujące dla rozwoju energii jądrowej dla przyszłych pokoleń”.
Do najważniejszych już opracowanych rozwiązań SMR należą rozwiązania Rolls-Royce, GE-Hitachi i Nuscale. W Finlandii Uniwersytet LUT i Centrum Badań Technicznych opracowały projekt elektrowni o mocy od 20 do 50 megawatów.
Jednak istniejące i nieaktualne przepisy wraz z procesem zatwierdzania mogą stanowić przeszkodę.
W tej sprawie i planach Fortum minister gospodarki Mika Lintilä (w środku) stwierdziła, że trwają prace nad zmienionymi przepisami, w tym dotyczącymi mniejszych reaktorów.
obecnie się na 19% potrzeb energetycznych Finlandii pokrywają źródła energii jądrowej, w Szwecja to 39 procent.
Małe reaktory europejskie i Stany Zjednoczone
W Szwecji, gdzie energia jądrowa tradycyjnie spotyka się z oporem, do budowy nowych reaktorów może zachęcać wybrany do rządu prawicowy blok, wspierany przez skrajną prawicę w parlamencie. Fińska firma Fortum jest właścicielem części szwedzkich elektrowni jądrowych Oskarshamn i Forsmark.
Tymczasem Finlandia nie jest osamotniona w swoim dążeniu do zwiększenia energii jądrowej. Estonia, która nie ma jeszcze żadnych reaktorów, robi szybkie postępy w projektach małych reaktorów. Po inwazji Rosji na Ukrainę zainteresowanie wykazywały również Czechy i Słowacja.
Wiele z tych inwestycji jest wspieranych przez Waszyngton, ponieważ Stany Zjednoczone są wiodącym krajem w technologii małych reaktorów.
Lintilä wyjaśniła, że obecnie trwają negocjacje dotyczące współpracy nuklearnej ze Stanami Zjednoczonymi. Ilta Sanomat.
To znaczy Polska a Rumunia współpracuje obecnie z firmami amerykańskimi nad wprowadzeniem tej technologii.
„Komunikator. Profesjonalny badacz kawy. Irytująco skromny fanatyk popkultury. Oddany student. Przyjazny ćpun mediów społecznościowych”.