W swoim raporcie agencja wspomina m.in. o „zróżnicowanej” gospodarce Polski, a także o „wystarczająco zdrowym systemie makroekonomicznym powstałym po wejściu do Unii Europejskiej (UE), który ma niższy poziom w szkołach publicznych w porównaniu z innymi podobnymi ocenianymi krajami w rankingu”.
Pod koniec minionego tygodnia Agencja ogłosiła prognozę, kiedy polska gospodarka „oprze się wstrząsom zewnętrznym i będzie coraz bardziej zagrożona czynnikami makroekonomicznymi, częściowo będzie zdeterminowana stabilną sytuacją fiskalną i poprawą bilansów zewnętrznych”.
„Fitch” przewiduje, że szacowany produkt krajowy brutto (PKB) w Polsce, który w 2021 r. wzrósł o 5,9%, w tym roku wzrośnie średnio o 5,5%. jest takie tempo wzrostu „…pabręzia [šalies ekonomikos demonstruojamą] imponująca odporność na wstrząsy podczas pandemii, a w ostatnich miesiącach na wstrząsy z konfliktu na Ukrainie”.
Agencja przewiduje jednak, że w drugiej połowie tego roku wzrost gospodarczy w Polsce będzie „szybko powolny”, bo „wysoka inflacja i słaba zgodność zewnętrzna mają negatywny wpływ na konsumpcję, inwestycje na eksport”.
W Polsce minister finansów Magdalena Rzeczkowska z zadowoleniem przyjmuje decyzję Fitch, która jej zdaniem potwierdza, że kraj ma „perspektywy szybkiego wzrostu” i jest „odporny na wstrząsy zewnętrzne i rosnące wyzwania makroekonomiczne”.
W tym miesiącu Komisja Europejska podnosi prognozę wzrostu PKB Polski na 2022 r. z wcześniej oczekiwanych 3,7%. do 5,2 proc.
W Polsce, według urzędu statystycznego, w pierwszym kwartale roku PKB wzrosło o 8,5% w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego.
„Zły ewangelista zombie. Bacon maven. Fanatyk alkoholu. Myśliciel chcący. Przedsiębiorca.”