Prezydent Gitanas Nausėda twierdzi, że sytuacja jest skomplikowana ze względu na blokady ciężarówek na Ukrainie na polskiej granicy.
Ich zdaniem państwom tym brakuje woli rozwiązywania sporów.
„W tym roku wszystko wydaje się znacznie bardziej skomplikowane. G. Nausėda powiedział w poniedziałek dziennikarzowi podczas swojej wizyty w Estonii, że będzie więcej dobrych wielorybów i prawdziwej chęci rozwiązywania problemów.
Prezydenci podkreślili także znaczenie przywrócenia trójstronnego formatu współpracy łączącego Polskę, Litwę i Ukrainę.
„Chciałbym, żeby pojawiły się nowe sygnały, które wskazywałyby, że gdy na Ukrainie i w Polsce wybuchnie niezgoda, wrócimy do normalnej współpracy. Bardzo chcielibyśmy przywrócić w Lublinie format Tricampio, który wcześniej dobrze się sprawdzał” – podkreślił lider kraju.
Rozwój, gdy będzie więcej dobrych wielorybów, pojawi się prawdziwa chęć rozwiązywania problemów.
ELTA przypomina, że 6 listopada przewoźnik rozpoczął blokowanie ruchu ciężarówek w Polsce na trzech największych przejściach kontrolnych na granicy z Ukrainą: Korčova-Krakowiec, Hrebenė-Rava Ruska, Dorohuska-Jagodyna.
Jednym z ich najważniejszych żądań jest przywrócenie na Ukrainie praktyki wydawania zezwoleń dla przewoźników, która została zniesiona porozumieniem z Europos Sąjunga z 30 czerwca 2018 r. Protestujący domaga się rozwiązania tej umowy. W wyniku protestów na Ukrainie zniszczonych zostało kilkadziesiąt kilometrów naczep.
23 listopada do protestu przyłączył się rolnik z Lenek i zaczął blokować transport towarów eismä na punkcie kontrolnym Medykos-Šehynų w pobliżu Peremislio.
W piątek podczas ogólnokrajowego maratonu telewizyjnego na Ukrainie przedstawiciel Państwowej Straży Granicznej Andrijus Demčenka potwierdził, że w momencie zablokowania ruchu na czterech punktach kontrolnych poinformował, że na granicy ukraińskiej w Polsce przebywało ok. 3,3 tys. osób. holowniki
„Zły ewangelista zombie. Bacon maven. Fanatyk alkoholu. Myśliciel chcący. Przedsiębiorca.”