Godna praca dla opiekunów w Europie Wschodniej

/obraz sojusz, Christophe Gateau

Berlinie to Niemiecki Instytut Praw Człowieka i stowarzyszenie społeczne VdK zwróciła się do rządu federalnego o poprawę sytuacji pomocników domowych i personelu pielęgniarskiego, którzy często pochodzą z Europy Wschodniej.

Claudia Engelmann z Instytutu Praw Człowieka wyjaśniła dziś w Berlinie, że warunki pracy i życia tych kobiet nie poprawiły się w ostatnich latach, a zapotrzebowanie na opiekunów pracujących w prywatnych gospodarstwach domowych nie przestaje rosnąć. Czasami pracują i żyją w nieludzkich warunkach.

Dodała, że ​​w umowie koalicyjnej rząd federalny zobowiązał się do tego, aby sytuacja pracy tych pracowników socjalnych była zgodna z prawami człowieka. Do tej pory jednak nic się nie wydarzyło. Za słowami muszą teraz iść czyny.

Według analizy przeprowadzonej przez instytut osoby dotknięte chorobą zarabiają na ogół znacznie mniej niż płaca minimalna; muszą być dostępne 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu i mieć niewielką prywatność. Mówi się, że często doświadczają silnego napięcia, a czasem także przemocy fizycznej i seksualnej. Ze względu na brak znajomości języka, nieregularne zatrudnienie oraz brak informacji i porad często trudno im się obronić.

Engelmann wzywał polityków do pracy na rzecz ułatwienia bezpośredniego zatrudnienia w prywatnych gospodarstwach domowych. Ponadto potrzebne są wiążące standardy jakości dla agencji pośrednictwa pracy, a także skuteczne możliwości składania skarg i usługi doradcze.

Według aktualnych szacunków poradni, w prywatnych gospodarstwach domowych w Niemczech pracuje od 300 000 do 700 000 takich opiekunów. Są to na ogół kobiety z Polski, Bułgarii i Rumunii, ale także z innych krajów Europy Wschodniej i krajów trzecich.

Stowarzyszenie społeczne VdK zażądało wcześniej, aby całodobowa opieka nie odbywała się już w szarej strefie prawnej. Zainteresowane osoby i ich rodziny, ale także opiekunowie, potrzebują wreszcie pewności prawa i dobrych przepisów, aby zapewnić niezawodną opiekę w domu – wyjaśniła prezes Verena Bentele.

Domagała się, aby ustawa o czasie pracy, która została już dostosowana dla matek dzieci SOS na wsi, została rozszerzona o pracowników socjalnych 24 godziny na dobę, stałe obciążenie osób wymagających opieki i unikanie nadgodzin ze strony opiekunów .

Ponadto konieczna jest obowiązkowa rejestracja wszystkich agencji zatrudnienia oraz wprowadzenie standardów jakości ich pracy. Latem 2021 roku Federalny Sąd Pracy orzekł, że gospodynie domowe mają prawo do płacy minimalnej, w tym za czas dyżuru. © kna/aerzteblatt.de

Bianca Robbins

„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *