Gwałt ujawnia cynizm polskich konserwatystów

Gwałtowne debaty o prawie do aborcji

Nieletnia, zgwałcona, w ciąży – skandal wstrząsnął Polską

środa, 01.02.2023 | 17:20

Dwóch lekarzy odmówiło usunięcia ciąży ofiary gwałtu. Sprawa wywołała kontrowersje wokół restrykcyjnego prawa. Obrońcy praw kobiet wzywają do liberalizacji, ekstremiści do ostrzejszych sankcji.

W Polsce sprawa 14-letniej ofiary gwałtu niepokoi opinię publiczną i polityków. Niepełnosprawna umysłowo dziewczyna z Podlasia w północno-wschodniej Polsce została zgwałcona przez własnego wuja iw wyniku nadużyć zaszła w ciążę. Jej ciotka, widząc ciążę, zażądała aborcji.

Jednak mimo, że nastolatka miała potwierdzenie przestępstwa przez prokuratora, który dał jej prawo do legalnej aborcji, dwa okoliczne szpitale odmówiły wykonania zabiegu. Województwo podlaskie, na granicy z Białorusią, uważane jest za ostoję prawicowo-konserwatywnej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), która rządzi Polską od 2015 roku.

Klauzula sumienia przeciwko prawu do aborcji

„Lekarze uzasadnili odmowę klauzulą ​​sumienia” – poinformował w środę tygodnik „Polityka”. Restrykcyjne polskie prawo aborcyjne pozwala lekarzom odmówić wykonania zabiegu, jeśli jest to sprzeczne z ich przekonaniami religijnymi. I tak też było w tym przypadku. Odrzucenie ze szpitala było drastyczne: „Wynoś się stąd” – powiedział sucho. „Nie wiemy, dokąd iść” – powiedziały nastolatka i jej ciotka. Odpowiedź: „To nie jest nasze piwo”.

Ale to nie takie proste: zgodnie z przepisami lekarz, który odmówi wykonania aborcji, musi wyznaczyć innego lekarza, który może wykonać zabieg. Klauzula sumienia jest indywidualna i nie może dotyczyć całego szpitala. Ale to, zdaniem Polityki, zostało zignorowane.

W tym przypadku, jak to często bywa, fundacja na rzecz kobiet i planowania rodziny FEDERA okazała się ostatecznością. Potrzebny był wielki pośpiech, ponieważ: „Zbliżał się 12. tydzień. Musieliśmy działać szybko” – powiedziała w środę w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” szefowa FEDERY Krystyna Kacpura. „Wyburzenie przeprowadzono w Warszawie”.

Reklama




Działaczka kobieca odmówiła ujawnienia dziennikarzom jakichkolwiek szczegółów dotyczących dziewczyny. „Rodzina mieszka w małym miasteczku. Nie chce być celem ataków” – wyjaśniła. Zamiast tego wezwała władze do przeglądu sytuacji we wszystkich szpitalach w regionie. Skarżyła się, że zawód lekarza stał się „polityczny”: „Zamiast dbać zdrowia pacjentów lekarz zasłania się klauzulą ​​sumienia i prawem.

Minister Zdrowia w szoku

Od tego czasu interweniował minister zdrowia Adam Niedzielski. „Jesteśmy zbulwersowani tą sprawą i nasza reakcja na nią jest jasna” – powiedział dziennikarzom w poniedziałek (30.01.2023). „Zachowanie (lekarzy) było nie do zaakceptowania”. Niedzielski zapowiedział ponowne rozpatrzenie sprawy.

Tymczasem organizacje broniące praw kobiet i opozycja w kraju po raz kolejny wzywają do złagodzenia polskiego prawa aborcyjnego, które czyni aborcję prawie niemożliwą.

Klauzula sumienia, na którą powołuje się wielu lekarzy, aby uniknąć ewentualnych procesów sądowych, jest „barbarzyńska i nieludzka” i musi zostać zniesiona – powiedziała Katarzyna Kotula z lewicowo-liberalnej partii Wiosna. Centrolewicowa polityk Barbara Nowacka z Koalicji Obywatelskiej (PO) zapowiedziała opozycyjny projekt ustawy o zniesieniu klauzuli sumienia w Sejmie.

ostrzejsze przepisy dotyczące aborcji

W 2020 r. polski Trybunał Konstytucyjny uznał aborcję płodów z ciężkimi wadami rozwojowymi za niekonstytucyjną, torując drogę do zaostrzenia i tak już bardzo restrykcyjnego prawa aborcyjnego. Obecnie aborcja jest legalna tylko wtedy, gdy ciąża jest wynikiem gwałtu lub gdy życie matki jest zagrożone. W praktyce te przepisy odnoszące się do przekonań religijnych nie zawsze są respektowane. Lekarzom grozi do trzech lat więzienia, jeśli wykonają nielegalną procedurę.

Po zaostrzeniu prawa aborcyjnego liczba oficjalnie wykonanych aborcji spadła z 1076 w 2020 roku do 107 rok później. Według FEDERY każdego roku przeprowadza się 150 000 interwencji poza oficjalnym systemem. „Żaden restrykcyjny system nie może uniemożliwić kobietom dokonania aborcji, jeśli są zdeterminowane, aby przerwać ciążę. Pytanie tylko, czy robią to w bezpiecznych, czy mniej bezpiecznych warunkach” – mówi działaczka na rzecz praw kobiet Kacpura.

Według informacji Parlamentu Europejskiego z 6 listopada 2022 r. co najmniej sześć kobiet w Polsce zmarło z powodu braku aborcji od czasu zaostrzenia prawa.

Twardziści w polskim ruchu pro-life wciąż nie są zadowoleni z obowiązujących surowych przepisów dotyczących aborcji. Jego szefowa Kaja Godek chce zakazać wszelkich informacji o możliwości aborcji. Ustawa podpisana przez 150 000 osób przewiduje dwa lata więzienia za wytwarzanie i rozpowszechnianie takich informacji. Tytuł artykułu: „Aborcja to zabójstwo”.

Autor: Jacek Lepiarz (Warszawa)

Emerson Allen

„Bacon geek. Ogólny czytelnik. Miłośnik internetu. Introwertyk. Niezależny łobuz. Certyfikowany myśliciel”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *