Anna i Gerald Heiserowie mieszkają razem w Namibii. Zdjęcie: Instagram/Anna Heiser
Sławni ludzie
Anna i Gerald Heiserowie zbudowali razem życie w Namibii. Poznali się i zakochali w sobie podczas występu w kopule „Bauer sucht Frau” w 2017 roku. Obecnie są małżeństwem i mają razem dwójkę dzieci. Pod koniec listopada urodziło się ich najmłodsze dziecko, Alina. Ponieważ szczególnie Anna znalazła się w centrum uwagi opinii publicznej, wielokrotnie słychać było krytyczne głosy.
W przeszłości oskarżano ją o zbyt częste narzekanie w mediach społecznościowych, przez co niektórzy zastanawiali się, czy kiedykolwiek była szczęśliwa. Problematyczny jest także jego wygląd. Teraz znów spotyka się z nieprzyjemnymi komentarzami.
Watson jest teraz na WhatsApp
Wygląd Anny Heiser jest oceniany krytycznie
Anna Heiser obecnie mieszka z rodziną w Polsce. Spędzi tu wakacje, co kilkukrotnie pokazała w swojej relacji na Instagramie. Zareklamowała się także w filmie, po którym zebrała krytyczne komentarze. Nie stało się tak jednak ze względu na promowaną przez nią biżuterię, ale ze względu na jej wygląd.
Ktoś do niego napisał: „Twoje usta i nos nie są ładnym widokiem.
Anna Heiser odpowiada na komentarze związane z jej wyglądem.Zdjęcie: Instagram/Anna Heiser
Inny użytkownik zapytał: „Dlaczego masz takie popękane i popękane usta? » Jednak pojawiło się też takie stwierdzenie: „Wow, twoja skóra jest naprawdę piękna. Ale powiedz nam, jak to zrobiłeś? Anna odniosła się do tych wypowiedzi i napisała: „Moja wyjątkowo sucha skóra i usta to efekt uboczny leczenia trądziku. Moja skóra głowy też nie wygląda lepiej.”
Tak Anna radzi sobie z wyśmiewaniem i złośliwością
Na koniec 33-latek podkreślił: „Jeśli więc ci to przeszkadza, sugeruję, abyś nie oglądał moich opowiadań przez kilka następnych tygodni”. Influencerka pokazała niedawno na swoim profilu, jak bardzo zmaga się z tą chorobą skóry. Wyjaśniła: „Mój trądzik stale się pogarszał do tego stopnia, że podano mi pigułki”. Przed ciążą nie stanowiło to dla niej żadnego problemu.
W poprzednim artykule przyznała, że regularne ocenianie jej przez nieznajomych było dla niej przystosowaniem: „Ceną, jaką zapłaciliśmy za naszą miłość, była utrata anonimowości. Nagle zostałam rozpoznana przez nieznajome osoby. Nagle wszyscy pomyśleli, że to oni mógłby mnie osądzić, nie rozmawiając ze mną osobiście”.
Zauważyła także: „Cieszę się, że tak wielu z Was postrzega mnie jako kogoś innego niż „Anna von Bauer szuka żony – tej z krzywymi zębami, dużym nosem i okropną niemiecką wymową”.
Tegoroczna gala Grammy odbyła się w poniedziałkowy wieczór w Los Angeles. Oczywiście poza nominacjami i zwycięstwami, przemówieniami powitalnymi i występami piosenek, czerwony dywan również dostarczył wielu tematów do rozmów. Trudno się temu dziwić: kiedy gwiazdy i goście pojawiają się w centrum uwagi prasy, ponownie znajdują się pod lupą publiczności.
„Bacon geek. Ogólny czytelnik. Miłośnik internetu. Introwertyk. Niezależny łobuz. Certyfikowany myśliciel”.