Ron Van Dartel, specjalny wysłannik ds. gospodarki i odbudowy Ukrainy, złożył rezygnację ze stanowiska. W swojej książce natknął się na kontrowersyjne stanowiska na temat Rosji.
Jako specjalny wysłannik Van Dartel otrzymał zadanie wzmocnienia roli holenderskich firm w odbudowie powojennej Ukrainy. Wcześniej pełnił funkcję ambasadora Holandii w różnych krajach, w tym w Rosji, Serbii, Polsce i OBWE.
Jednak w opublikowanej w tym miesiącu książce Gerarda Dielessena, zatytułowanej „Opuść poprzeczkę, nie podnoś jej”, Van Dartel przekonuje, że Rosjanie i Ukraińcy to ten sam naród.
„Nie wolno nam o tym zapominać. Taka jest rzeczywistość” – powiedział. Powiedział też w książce, że jego zdaniem wsparcie dla prezydenta Rosji Władimira Putina jest ważniejsze niż początkowo sądzono.
Według minister handlu zagranicznego i współpracy rozwojowej Liesje Schreinemacher, Van Dartel wygłosił uwagi po przejściu na emeryturę jako dyplomata, ale zanim został specjalnym wysłannikiem.
Minister zaakceptował decyzję Van Dartela o ustąpieniu i rozpocznie poszukiwania następcy. Sam Van Dartel przyznaje, że nie może już wiarygodnie służyć jako specjalny wysłannik.
W październiku ubiegłego roku holenderskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zorganizowało konferencję poświęconą odbudowie Ukrainy, w której uczestniczyły firmy, organizacje społeczeństwa obywatelskiego i przedstawiciele rządu. Do końca 2022 roku holenderska pomoc dla Ukrainy sięgnęła 987 mln euro.
„Guru kulinarny. Typowy ewangelista alkoholu. Ekspert muzyki.