Greenpeace Polska obawia się, że nielegalne pożary uwolnią niebezpieczne toksyny do powietrza i gleby.
Europa wysyła do Polski coraz więcej odpadów, przyczyniając się do wzrostu liczby pożarów śmieci.
Od stycznia w Polsce doszło do 63 takich pożarów. W porównaniu z rokiem poprzednim liczba ta wzrosła trzykrotnie.
Greenpeace Polska obawia się, że nielegalne pożary uwolnią niebezpieczne toksyny do powietrza i gleby.
Eksperci twierdzą, że importerzy odpadów znaleźli lukę w prawie, która pozwala na składowanie odpadów przez okres do trzech lat, zanim zostaną spalone w celu wytworzenia energii.
Zamiast kupować technologię spalania odpadów lub wysyłania ich do spalenia, po prostu podpalają góry odpadów, aby zaoszczędzić pieniądze – twierdzi Marek Józefiak, działacz na rzecz klimatu i energii w Greenpeace Polska.
„To ogromny problem” – powiedział Józefiak w rozmowie telefonicznej z Euronews. „Każdego dnia gdzieś w kraju wybucha nowy pożar”.
„Problem jest pilny i pokazuje, jak niekompetentne i źle zorganizowane jest nasze państwo” – dodał. „Wzmocnienie ochrony środowiska jest poważną kwestią i powinno być priorytetem”.
Jak podają polskie media, w 2017 roku do Polski zaimportowano 733 tys. ton odpadów, czyli dwukrotnie więcej niż dwa lata wcześniej.
Odpady pochodzą głównie z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch i Austrii. I może nadal rosnąć.
Chiny zakazały niedawno importu odpadów tworzyw sztucznych z UE. Nie jest jednak jasne, czy jest to jedna z przyczyn obecnej fali pożarów śmieci w Polsce.
„Z tego, co widzę, większość ludzi jest naprawdę sfrustrowana pożarami” – powiedział 22-letni Bartosz Jakubczyński, który naświetlił problem w poście na Reddicie. „Odbywają się one codziennie i na chwilę obecną nie widzimy szans na poprawę.
„Ludzie boją się, że zanieczyszczenia odbiją się na ich zdrowiu. Po dwóch ostatnich zimach wielu z nich uświadomiło sobie problem smogu i zanieczyszczenia powietrza w Polsce”.
„Nacisk na rząd rośnie, ale nadal nie ma planów poprawy jakości powietrza. Ludzie boją się, że nie zrobią nic, aby zapobiec przyszłym pożarom”.
Ministerstwo Środowiska nie odpowiedziało natychmiast na prośbę Euronews o komentarz.
Józefiak powiedział, że rząd obiecał uwolnić kraj od „mafii śmieciowej” poprzez zwiększenie liczby kontroli środowiskowych i przygotowanie ustawy, która poprawi sposób uzyskiwania przez firmy zezwoleń na działalność w branży.
Premier Mateusz Morawiecki powiedział w zeszłym tygodniu, że problem jest rozwiązany.
„Nie możemy z jednej strony walczyć ze smogiem w miastach, a z drugiej strony pozwalać, aby takie zatruwanie środowiska niszczyło nasze zdrowie” – stwierdził.
„Komunikator. Profesjonalny badacz kawy. Irytująco skromny fanatyk popkultury. Oddany student. Przyjazny ćpun mediów społecznościowych”.