Japonia zaoferuje Polsce pomoc finansową na rzecz rozwoju, aby pomóc sąsiedniej, rozdartej wojną Ukrainie, zapowiedział premier Japonii Fumio Kishida podczas spotkania ze swoim polskim odpowiednikiem Mateuszem Morawieckim.
W środę Kishida udał się do Warszawy, dzień po niezapowiedzianej wizycie w Kijowie, gdzie spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
„Biorąc pod uwagę rosnące obciążenie Polski trwającą inwazją na Ukrainę”, Japonia zaoferuje Polsce pomoc finansową w rozwoju i chce „energicznie rozszerzać” projekty bilateralne.
Specjalna rola Polski w wojnie z Ukrainą oznacza, że Japonia zrobi wyjątek od pomocy, którą normalnie wysyła krajom rozwijającym się, powiedział Kishida.
Decyzja Japonii „jest wielkim osiągnięciem polskiego rządu i premiera Morawieckiego” – powiedziała EURACTIV.pl rządząca europosłanka Izabela Kloc (PiS, EKR). To ważna decyzja ze względów geopolitycznych, która pokazuje, że Japończycy doceniają polskie starania na Ukrainie – dodała.
Dodał, że rozszerzenie współpracy gospodarczej z Polską „o nowe obszary, takie jak wysokotemperaturowe reaktory chłodzone gazem, czysta technologia węglowa i wodór” jest czymś, do czego dąży Japonia.
„To wyraźny znak, że Polska jest ważna na arenie międzynarodowej i jest postrzegana jako dobry, rzetelny partner handlowy” – powiedział Kloc.
Odnotowując rosnącą współpracę między Polską a Koreą Południową, w tym elektrownię jądrową w Polsce wśród planowanych wspólnych projektów, Kloc powiedział, że sojusz gospodarczy między Stanami Zjednoczonymi, Koreą, Japonią i Polską wyraźnie się zarysowuje.
To dowodzi, że Polska może liczyć na współpracę nie tylko z Zachodem, ale także z bardziej odległymi krajami – podsumowuje poseł.
W Polsce działa obecnie ponad 350 japońskich firm, głównie z sektora produkcyjnego.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.