Katar i dolina rzeki Ahr: milion zbojkotowany na mundialu

Dostępny jest milion euro z Kataru, aby dzieci mogły ponownie trenować po powodzi. Ale czasami pieniądze śmierdzą.

Ambasada Kataru w Niemczech przygotowuje się w tych dniach do wielkiego wydarzenia, a sam ambasador odwiedzi otwarcie. Prace budowlane są ukończone na czas, piłka może się toczyć. Małe pole zostanie otwarte w Hönningen w dolinie rzeki Ahr jutro w niedzielę o godzinie 11:00. Zbudowany ze srebra katarskiego.

Na tydzień przed Mistrzostwami Świata FIFA, jeszcze ważniejszym wydarzeniem dla Kataru, kraj Doliny Ahr otrzymuje nominację na tzw. kulturę wizerunkową. W Hönningen ambasador wręczył w maju czek na milion euro na place zabaw. Ale pieniądze gospodarzy Pucharu Świata nie mają się zbyt dobrze. Rozmawialiśmy już o krwawych pieniądzach. Wydaje się, że istnieje jakiś bojkot przeciwko darowiźnie.

Walter Desch, człowiek, który mógł teraz w dużej mierze rozdysponować pieniądze, spodziewał się burzy, mówi. Nie spodziewał się, że w wyniku tego dojdzie do zerwania przyjaźni z poprzednikiem. Theo Zwanziger zaproponował go jako nowego prezesa Związku Piłki Nożnej Nadrenii w 2006 roku, kiedy sam Zwanziger wspiął się na szczyt Niemieckiego Związku Piłki Nożnej. Od marca tego roku 78-letni Desch i młodszy o rok 20-latek nie rozmawiają ze sobą – ze względu na pieniądze z Kataru.

Funkcjonariusze piłki nożnej: Walter Desch (z lewej) i Theo Zwanziger w marszu w Związku Piłki Nożnej Nadrenii. Stowarzyszenie przyjęło następnie milion euro z Kataru na fundację pierwotnie utworzoną przez Zwanzigera. (Źródło: Peter Seydel za pośrednictwem www.imago-images.de)

„Rak”: Katar czy Fifa?

Desch broni stanu pustynnego, Zwanziger oskarża go. Pojawiają się pytania, czy sympatię można kupić – jako bogate państwo Zatoki Perskiej i jako urzędnik futbolowy. Chodzi również o to, czy Katar lub FIFA są „rakiem” futbolu i jak ważna jest moralność, gdy pieniądze mogą pomóc.

Walter Desch mówi, że wiele się nauczył o Katarze, że ludzie są tam „bardzo otwarci na krytykę” i że niemiecka dyskusja na temat kraju goszczącego jest często niesprawiedliwa. Mało kto w Niemczech wie, że więcej osób zginęło podczas remontów stadionów Mistrzostw Świata 2006 w Niemczech niż podczas budowy stadionów w Katarze. Zapytany jednak, przyznaje: Jego źródłem zaskakującego popytu jest Katar. Wygląda na to, że zasłużony urzędnik sportowy został oszukany przez szejków.

Komitet organizacyjny Kataru ma również tylko trzy ofiary śmiertelne w wypadkach przy pracy w budynkach na Mistrzostwa Świata. Odnotowano również 34 pracowników, którzy załamali się i zmarli, ale nie ma to nic wspólnego z pracą. Z drugiej strony The Guardian doniósł, że w 2021 r. ponad 6500, głównie młodych pracowników migrujących z Indii, Pakistanu, Nepalu, Bangladeszu i Sri Lanki, zmarło w Katarze od czasu przyznania Pucharu Świata. Duża część prawdopodobnie trafiła do kraju z powodu Mistrzostw Świata.

Ładowanie…

Obraz ikony osadzonej treści

integrować

Amnesty International podało jeszcze wyższe wskaźniki śmiertelności, ale związek z Mistrzostwami Świata nie jest wcale jasny, zginęli obcokrajowcy. Desch mówi, że Katar boryka się z problemami od czterech do pięciu lat, a międzynarodowa uwaga okazuje się być szczęśliwym trafem, jeśli chodzi o tamtejsze warunki. Mógłby długo mówić o tym, że jeszcze nie wszystko jest w porządku, ale wiele się zmieniło. „Oskarżam krytyków o nieświadomość sytuacji”. A to, co usłyszał od Grafschafta, było „złośliwe i fałszywe”.

Żadnych „zadowolonych popleczników reżimu”

Gmina przy węźle autostradowym Meckenheim, bezpośrednio przy granicy państwowej z Nadrenią Północną-Westfalią, nie chce pomocy Kataru. Złożono propozycję podarowania małego placu zabaw, ale tylko pięciu członków SPD z 28-osobowej Rady Miejskiej uznało ją za akceptowalną. Odrzucenie było jednomyślne wśród innych frakcji: Zieloni powiedzieli, że można bezpiecznie obejść się bez obiektu sportowego, na którym jest „krew wyzyskiwanych”. Nie możemy „pod żadnym pozorem stać się uległym poplecznikiem nieludzkiego reżimu”, ostrzegł rzecznik CDU.

Patricia Marsh

„Dożywotni gracz. Fanatyk bekonu. Namiętny introwertyk. Totalny praktyk Internetu. Organizator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *