Warszawa, Polska) – Śmierć kobiety ciężarnej podczas leczenia szpitalnego w r Polska podsyciło debatę na temat surowych przepisów dotyczących aborcji w tym kraju.
„Każda kobieta w Polsce ma prawo do aborcji, jeśli jej zdrowie lub życie jest zagrożone” – powiedział w poniedziałek w Warszawie minister zdrowia Adam Niedzielski (49 l.).
Organizacje kobiece wezwały w środę do protestów w całym kraju.
Powodem protestu jest śmierć 33-letniej kobiety w ciąży w szpitalu w Nowym Targu. Kobieta o imieniu Dorota zmarła na sepsę 24 maja. Trzy dni wcześniej została przyjęta do kliniki w 20 tygodniu ciąży po wycieku płynu owodniowego.
Najpierw uderz i uciekaj, potem atak siekierą: Niemiec atakuje policjantów w Polsce
Pielęgniarki kazały żonie położyć się z podniesionymi nogami, bo wtedy płyn owodniowy się zregeneruje – powiedział „Gazecie Wyborczej” jej mąż.
Choć stan ciężarnej stale się pogarszał, skarżyła się na bóle głowy i wymioty, lekarze pozostawali bezczynni.
„Nikt nam nie powiedział, że można wywołać aborcję i uratować Dorotę, bo są na to szanse Dziecko przeżyły, były słabe lub w ogóle ich nie było” – powiedział gazecie jej mąż Marcin.
Organizacje kobiece stawiają poważne zarzuty lekarzom prowadzącym leczenie. W rezultacie, ze względu na surowe prawo aborcyjne w Polsce, nie odważyliby się ratować życia kobiety przez aborcję.
W 2021 r. po kontrowersyjnym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w Polsce weszło w życie zaostrzenie prawa aborcyjnego. Od tego czasu kobietom nie wolno dokonywać aborcji, nawet jeśli nienarodzone dziecko ma poważne wady rozwojowe.
Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec (44 lata) powiedział, że personel szpitala zignorował kilka praw pacjentów, w tym prawo pacjenta do informacji o stanie zdrowia i prawo dostępu do aktualnej wiedzy medycznej.
Po przemocy wobec dziecka: szef polskiego rządu wzywa do przywrócenia kary śmierci
W ostatnich latach w Polsce było kilka podobnych przypadków, w których kobiety w ciąży zmarły po tym, jak lekarze mimo komplikacji nie zdecydowali się na aborcję.
„Bacon geek. Ogólny czytelnik. Miłośnik internetu. Introwertyk. Niezależny łobuz. Certyfikowany myśliciel”.