Konkurent Amazon tworzy IPO o wartości miliarda euro

Hepsiburada-Gründerin Hanzade Dogan Boyne

Pozyskane środki zamierza przeznaczyć na poszerzenie portfolio produktowego i realizację planów ekspansji.

(Zdjęcie: imagoimages/IP3press)

Stambuł Trudno konkurować z internetowym gigantem Amazonem. Turecki start-up Hepsiburada właśnie to zrobił – i jest obecnie wyceniany na prawie cztery miliardy dolarów na Nasdaq.

Firma e-commerce z siedzibą w Stambule była w stanie zaoferować 20% swoich akcji po 12 USD za akcję podczas IPO na New York Technology Exchange. W sumie firma pozyskała 738 mln USD. Inwestor Franklin Resources ma 25% udziałów i zmniejszy swój udział do 14,6% w ramach IPO.

Założyciel Hanzade, Dogan Boyner, chce wykorzystać zyski na poszerzenie portfolio produktów, na przykład o rezerwacje lotów czy cyfrowe przelewy pieniężne.

Krótko przed rozpoczęciem handlu w Nowym Jorku ogłosiła coś, co prawdopodobnie podekscytowało wielu inwestorów: plany ekspansji. „Chcemy wykorzystać wpływy na rozszerzenie naszych usług nie tylko na naszym rodzimym rynku w Turcji, ale także na rynkach sąsiednich i o wysokim potencjale” – powiedziała w czwartek na konferencji prasowej. „Istnieją silne rynki na Bliskim Wschodzie, w Afryce Północnej i Europie Wschodniej”.

Najlepsze prace dnia

Znajdź najlepsze oferty pracy teraz i
zostać powiadomiony e-mailem.

Podczas gdy turecka gospodarka głównego nurtu zmaga się obecnie z konsekwencjami pandemii i politycznych eskapad rządu w Ankarze, tureckie start-upy technologiczne przeżywają obecnie boom i coraz bardziej konkurują z niemieckimi i europejskimi firmami.

Tureckie startupy: konkurencja dla europejskich firm technologicznych

Internetowy detalista modowy Trendyol był wyceniany na początku roku na 9,4 miliarda dolarów. Założyciel firmy Demet Mutlu chce teraz zebrać kolejne miliardy dolarów na ekspansję w Europie.

Firma Getir z siedzibą w Stambule dostarczająca jedzenie rozszerzyła swoją działalność na Londyn i planuje wkrótce konkurować z lokalnym dostawcą Gorillas w Berlinie.

Tureckie start-upy mogą również zdobywać punkty w innych obszarach. Firma zbrojeniowa Bayraktar dopiero kilka lat temu zaczęła produkować wojskowe drony bojowe. Obecnie sprzedaje bezzałogowy samolot Ukrainie, a nawet Polsce, członkowi UE i NATO. Wywołało to nawet ostatnio geopolityczne fale wstrząsów.

Założyciel w 29

Założyciel Hepsiburady pochodzi z wpływowej rodziny Doganów tureckich przemysłowców i jest wiceprezesem rodzinnego holdingu. Po ukończeniu London School of Economics i Columbia University w Nowym Jorku rozpoczęła karierę w Goldman Sachs w Londynie.

Stambuł

Stambulski start-up Hepsiburada jest często nazywany „Amazonią Wschodu”. Wiele start-upów technologicznych o wysokim potencjale znajduje się w tureckiej metropolii Stambule.

(Zdjęcie: ddp/VWPics/Sipa USA)

Od 1998 roku rodzinny potentat Aydin Dogan skupił się na e-commerce i wprowadził do biznesu swoją córkę. Po tym, jak najpierw kierowała rodzinnymi gospodarstwami w gazecie „Posta” i firmie naftowej Petrol Ofisi, założyła Hepsiburada w 2001 roku, gdy miała 29 lat.

W Hepsiburada możesz zamówić prawie wszystko, od książek, przez pralki, po artykuły spożywcze. Ponieważ gigant przemysłowy Amazon od dawna unikał Turcji, Hepsiburada była w stanie stale zwiększać swój udział w rynku. Od 2013 roku strona internetowa firmy rejestrowała 100 milionów odwiedzin miesięcznie. W 2019 roku magazyn finansowy „Fortune” nazwał Hepsiburada „Amazonką Wschodu” i określił firmę jako lidera w transformacji tureckiej gospodarki.

Eksperci widzą duży potencjał na rynku tureckim

IPO nastąpiło po tym, jak firma internetowa poinformowała, że ​​była w stanie podwoić sprzedaż podczas pandemii. Mimo to obserwatorzy wciąż widzą duży potencjał. Według stowarzyszeń branżowych zakupy online nadal stanowią jedynie około 10% całego handlu w Turcji, w porównaniu do około 20% w większości Europy.

Amazon złożył nawet ofertę zakupu młodemu założycielowi, ale wycofał się w 2018 r. Grupa e-commerce z Seattle założyła wówczas własną filię w Turcji. Ale jak dotąd sukces był ograniczony, obszar dostaw Amazona ogranicza się do kilku dużych miast, a udział w rynku jest znikomy. Wydaje się, że żaden dostawca w Turcji nie jest w stanie przebić Hepsiburady.

W pierwszych latach po debiucie chce skupić się na oferowaniu nowych usług i rozwoju, a nie na zwiększaniu udziału w rynku – wyjaśnia założyciel firmy. „Możemy jednak rozważyć dokonywanie przejęć, jeśli pojawi się odpowiednia okazja do wzrostu nieorganicznego” – dodał Dogan.

Nieprzerwany: Amazon nie ma szans: jak rosną tureccy giganci technologiczni

Howell Nelson

„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *