Porozumienie między Czechami a Polską o rozbudowie kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów spotkało się z krytyką w Niemczech. „Umowa, która eliminuje całkowicie sprawiedliwy proces, jest trochę głupia”, powiedział burmistrz Zittau Thomas Zenker („Zittau może więcej”). Nie chodzi o drobiazgi, ale o to, że prawo europejskie nie jest przestrzegane. „Teraz będzie ekscytujące zobaczyć, jak Komisja Europejska sobie z tym poradzi” – powiedział burmistrz.
Zielona eurodeputowana Anna Cavazzini widzi wszystko w ten sam sposób. Obawia się, że czeski rząd może zostać „praktycznie przekupiony”. Ma nadzieję, że Komisja Europejska będzie interweniować.
Opinia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości wyraźnie wskazuje na łamanie prawa unijnego. Jeśli Czechy wycofają pozew, Komisja Europejska powinna interweniować i wszcząć przeciwko Polsce postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego.
Linke: Zagrożenia w Saksonii nie można ocenić z powodu braku danych
Rzeczniczka ds. polityki ekologicznej frakcji lewicowej w saksońskim parlamencie Antonia Mertsching skarży się, że ze względu na brak danych nie można właściwie ocenić zagrożeń związanych z polską kopalnią odkrywkową dla niemieckich regionów.
„Rząd stanowy najwyraźniej nie uważa za konieczne kompleksowego monitorowania oddziaływania na środowisko kopalni odkrywkowej Turów w rejonie Żytawy. Punkty pomiarowe wód podziemnych do rejestracji ilościowej muszą zostać w ciągu najbliższych kilku lat znacznie zredukowane poprzez demontaż i starzenie się” – Mertsching powiedział. ze złością.
Rząd Saksonii uzasadnia to doświadczeniem zalania otwartych jezior górniczych Olbersdorf i Berzdorf. „Ale nie są one porównywalne z kopalnią odkrywkową Turów pod względem wielkości czy wysokości” – powiedział Mertsching.
Kara w wysokości 500 000 euro dziennie dla Polski
Turów leży w trójkącie przygranicznym Polski, Czech i Niemiec. Czechy są zaniepokojone stanem wód gruntowych i prawie rok temu złożyły pozew przeciwko planom ekspansji po stronie polskiej do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS). W maju 2021 r. ETS nakazał natychmiastowe zamknięcie kopalni. Ale Polska od tego czasu to ignorowała. W związku z tym kraj został zmuszony do płacenia dziennej grzywny w wysokości 500 000 euro.
Polska chce zapłacić Czechom 45 mln euro
W czwartkowym porozumieniu Polska zobowiązała się m.in. do budowy podziemnej bariery dla Czech, aby zapobiec dalszemu spadkowi poziomu wód gruntowych po czeskiej stronie. Trzeba też wznieść kopiec ziemi. Kontrakt przewiduje również wypłaty odszkodowawcze na rzecz Czech w wysokości 45 mln euro.
Czechy wycofują pozew przeciwko kopalni Turów
Zgodnie z zapowiedziami Czechy wycofały skargę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS) na dalszą rozbudowę odkrywkowej kopalni węgla brunatnego Turów w Polsce. Według agencji PAP premier Mateusz Morawiecki powiedział w piątek. Mówił o „szczęśliwie zakończonym” procesie. Państwo polskie i spółka operacyjna PGE przekazały wcześniej 45 mln euro odszkodowania uzgodnionego w Pradze. ETS potwierdził informację wczesnym wieczorem.
MDR (coś/Sabina Schälike-Wermter)
„Guru kulinarny. Typowy ewangelista alkoholu. Ekspert muzyki.