Kyjiv powiedział, że nie chce wizyty prezydenta Niemiec

Steinmeier, były minister spraw zagranicznych, który otrzymał ten błysk, jest krytykowany w Niemczech i za granicą za wieloletnią politykę poprawy stosunków z Moskwą, którą sam później uznał za błędną.

Przemawiając podczas wizyty w Warszawie, F. Steinmeier powiedział, że planuje w tym tygodniu udać się do Kijowa z prezydentami Polski, Litwy, Łotwy i Estonii, aby „wysłać silny sygnał wspólnej europejskiej solidarności z Ukrainą.

„Byłem gotów to zrobić, ale jasne jest – i muszę to podkreślić – że nie było to pożądane w Kijowie” – powiedział dziennikarzom niemiecki urzędnik.

Niemiecki dziennik Bild zacytował anonimowego ukraińskiego dyplomatę, który powiedział: „Wszyscy wiemy tutaj o bliskich związkach Steinmeiera z Rosją… Nie ma go w tej chwili w Kijowie”. Zobaczymy, czy to się zmieni”.

Ten pełen urazy sygnał został wysłany do Berlina, gdy kanclerz Niemiec została skrytykowana za to, że sama nie udała się na Ukrainę, w przeciwieństwie do premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona czy przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.

Socjaldemokrata F. Steinmeier, niemiecki prezydent drugiej kadencji, był ministrem spraw zagranicznych w dwóch rządach, byłą kanclerz Angelą Merkel. Od dawna znany jest jako postać promoskiewska.

„Reuters”/„Scanpix” nuotr./Frankas-Walteris Steinmeieris

F. Steinmeier był jednym z najwybitniejszych zwolenników zasady Wandel durch Handel (zmiana poprzez handel). Zgodnie z tą koncepcją bliskie stosunki handlowe mogą pomóc we wspieraniu reform demokratycznych.

F. Steinmeier poparł także kontrowersyjny projekt importu rosyjskiego gazociągu Nord Stream 2, który jest obecnie blokowany z powodu agresji Moskwy na Ukrainę.

Niemiecki prezydent przyznał niedawno, że jego ustępstwo na rzecz rosyjskiego przywódcy Władimira Putina było złą polityką.

„Wciąż miałem nadzieję, że Władimir Putin nadal ma racjonalność” – powiedział w wywiadzie dla „Der Spiegel”.

„Nie sądziłem, że rosyjski prezydent całkowicie zniszczy swój kraj politycznie, gospodarczo i moralnie w pogoni za imperialną iluzją” – powiedział Steinmeier.

Polityk dodał jednak, że jego własne poparcie dla projektu Nord Stream 2 było „wyraźnym błędem”.

Przemawiając w Warszawie u boku Prezydenta RP Andrzeja Dudy F.-W. Steinmeier przyznał, że „nie ma powrotu do normalnych stosunków z Rosją Putina”, dodając, że Zachód będzie musiał pogodzić się z kosztami konfliktu.

Oskarżył Rosję o popełnienie „zbrodni wojennych” na Ukrainie i wezwał Moskwę do umożliwienia ewakuacji mieszkańców ukrytego portowego miasta Mariupol.

Howell Nelson

„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *