Niemcy apelują o pomoc
UE spiera się o dystrybucję uchodźców
28.03.2022 07:54
Według ONZ z Ukrainy wyjechało już ponad 3,8 mln osób. Ze względu na brak możliwości przyjmowania Niemcy i Polska apelują o pomoc do Komisji Europejskiej. Federalny minister spraw wewnętrznych Faeser już nie powiódł się z żądaniem kwot dystrybucyjnych.
W obliczu masowego napływu uchodźców z Ukrainy, Unii Europejskiej grozi nowy spór o rozmieszczenie osób szukających ochrony. Ministrowie spraw wewnętrznych z 27 krajów UE omówią dziś po południu w Brukseli wspólne działania. Niemcy i Polska już wcześniej wysłały pilny apel do Komisji Europejskiej o pomoc. Federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser wzywa do wprowadzenia kwot w dystrybucji uchodźców w Europie. Jednak europejska komisarz do spraw wewnętrznych Ylva Johansson już odrzuciła te wnioski.
Według ONZ ponad 3,8 miliona z ponad 44 milionów Ukraińców opuściło kraj od początku wojny Rosji z Ukrainą. Do samej Polski przybyło ponad 2 miliony, według MSW, w Niemczech zarejestrowano około 267 000 uchodźców. „Można śmiało powiedzieć, że nasze kraje dokładają obecnie większości starań, aby powitać Ukraińców i zapewnić im ochronę” – czytamy w liście Faesera i jego polskiego kolegi Mariusza Kamińskiego do Komisji Europejskiej. „Oczywiste jest, że nasze zasoby i możliwości nie będą wystarczające, aby poradzić sobie z rosnącym napływem ludzi”.
Spotkanie w Brukseli to drugie nadzwyczajne spotkanie ministrów spraw wewnętrznych zwołane w krótkim czasie od rozpoczęcia wojny Rosji z Ukrainą 24 lutego. Faeser powiedziała „Rheinische Post”, że liczy na „solidne zarządzanie, pragmatyczne rozwiązania i kompleksowe wsparcie dla krajów sąsiadujących z Ukrainą, które są szczególnie pod presją”. „Komisja Europejska będzie musiała tu odegrać centralną rolę” – domagał się polityk SPD. Osiągnięto „historyczną solidarność” oraz zapewniono szybką i niebiurokratyczną ochronę uchodźców we wszystkich krajach UE. „Teraz musi nastąpić drugi krok: sprawiedliwa dystrybucja w całej UE” – podkreślił Faeser.
1000 euro na jednego żądanego uchodźcę
Na początku marca państwa UE podjęły decyzję o szybkiej i niebiurokratycznej ochronie wszystkich Ukraińców. Jednak duża liczba uchodźców stanowi wyzwanie dla społeczności międzynarodowej. Pilnie potrzebne są szybkie poprawki na szczeblu europejskim, piszą Faeser i Kamiński. Należy rozszerzyć współpracę, aby sprowadzać osoby poszukujące ochrony do krajów UE, które chcą je przyjąć. Platforma solidarności stworzona przez Komisję Europejską powinna pomóc w organizacji. Uchodźcy bez określonego miejsca docelowego powinni być informowani o krajach z wolnymi zdolnościami przewozowymi. Faeser i Kamniski wzywają wszystkie państwa UE do przyjęcia ludności.
Dyskusja o obowiązkowej dystrybucji uchodźców już głęboko podzieliła państwa UE po dużym ruchu uchodźczym w latach 2015/2016. Reforma wspólnej polityki azylowej i migracyjnej była od lat blokowana.
Jeśli chodzi o koszty zakwaterowania i opieki nad uchodźcami, w liście Faesera i Kamińskiego czytamy: „Nasze potrzeby finansowe sięgają już kilku miliardów euro i natychmiast potrzebne jest dodatkowe wsparcie”. Komisja Europejska musi pracować nad prostymi i elastycznymi opcjami finansowania, które pokrywają przynajmniej część kosztów. Może to być ryczałt w wysokości 1000 euro na uchodźcę przez pierwsze sześć miesięcy. Koszty dla państwa polskiego oszacowano na co najmniej 2,2 mld euro w tym okresie.
Taka właśnie ma być Bruksela. Na porządku dziennym jest pytanie, w jaki sposób państwa UE goszczące osoby poszukujące ochrony mogą skorzystać ze wsparcia finansowego i materialnego. Należy również koordynować kontynuację podróży uchodźców po ich przybyciu do kraju UE. Ponadto powinno to być wsparcie dla małego kraju Mołdawii, do którego przybyło już wielu uchodźców, a także kontroli granic zewnętrznych UE i kwestii bezpieczeństwa.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.