Niemcy, Francja i Polska chcą połączyć swoją politykę bezpieczeństwa

Niemcy, Francja i Polska chcą być silniejszym niż dotychczas motorem wspólnej europejskiej polityki bezpieczeństwa w obliczu zagrożeń hybrydowych ze strony Rosji. Ministrowie spraw zagranicznych trzech państw zgodzili się na to w środę w ramach tzw. Trójkąta Weimarskiego. „Nie możemy już sobie pozwolić na prowadzenie polityki zagranicznej na autopilocie” – powiedziała federalna minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock po konsultacjach ze swoimi odpowiednikami Stéphane Séjourné i Radosławem Sikorskim w Weimarze.

Weimar Uzgodniony porządek obrad

Zielony polityk wyjaśnił, że chce być „siłą napędową”, aby UE zajęła właściwe stanowisko i stała się bardziej zdolna do działań geopolitycznych. W tym celu uzgodniono „Agendę weimarską”. Jest to „konkretny plan pracy na rzecz silniejszej i bardziej geopolitycznej Europy”.

Należą do nich dalsze przestrzeganie docelowego poziomu 2% wydatków NATO na obronę oraz wspólne pozyskiwanie sprzętu obronnego.

Baerbocka: Obrona demokracji w UE

Niemcy, Francja i Polska też chcą mieć pewność, że UE będzie mogła szybciej podejmować decyzje. Rząd federalny od dawna wzywał do położenia kresu jednomyślności w polityce zagranicznej i bezpieczeństwa UE.

W kontekście wyborów europejskich, które odbędą się 9 czerwca, trzej ministrowie spraw zagranicznych wezwali obywateli, aby wykorzystali swój głos w obronie demokracji w Unii Europejskiej. Baerbock mówił o Republice Weimarskiej, co pokazało, „jak szybko zasady demokratyczne mogą zostać podważone przez nienawiść i ukierunkowane kampanie”.

Bianca Robbins

„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *