Stan: 27.05.2022 02:03
W wyniku reformy sądownictwa Polska traci miliardy unijnych środków. Głównym przedmiotem sporu z Brukselą jest izba dyscyplinarna Sądu Najwyższego. Polski parlament podjął decyzję o rozwiązaniu organu.
Polski parlament poddał się sporze z Unią Europejską. Posłowie podjęli decyzję o zniesieniu izby dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Zgodnie z przyjętym projektem, musi on zostać zastąpiony nowym organem.
Po zatwierdzeniu przez Sejm ustawa przedstawiona przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę musi teraz zostać uchwalona przez Senat. Komisja Europejska uczyniła z rozwiązania warunkiem wstępnym uwolnienie europejskiej pomocy koronowej w wysokości około 35 miliardów euro. Przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen spodziewana jest w Warszawie w przyszłym tygodniu.
Sejm RP podejmuje decyzję o rozwiązaniu Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego
Olaf Bock, ARD Warszawa, tematy codzienne 23:15, 26 maja 2022
„Nie potrzebujemy konfliktu z Komisją Europejską, ponieważ obecnie znajdujemy się w trudnej sytuacji międzynarodowej” – powiedział Duda na początku lutego. Kilka tygodni później nastąpiła rosyjska wojna agresywna na Ukrainie. Polski rząd tym bardziej dąży do uniknięcia zbyt gwałtownych konfliktów z UE.
200 milionów euro grzywny
Izba, która mogła karać i odwoływać sędziów, znajduje się w centrum sporu o reformy sądownictwa prowadzone przez narodowo-konserwatywny rząd. Członkowie panelu zostali powołani przez kontrolowaną politycznie Krajową Radę Sądownictwa. Bruksela oskarżyła Warszawę o podważanie niezależności sądownictwa z Izbą – a tym samym naruszenie podstawowej wartości Unii Europejskiej.
Po tym, jak rząd w Warszawie początkowo odmówił rozwiązania zwłok, Europejski Trybunał Sprawiedliwości skazał Polskę na karę w wysokości miliona euro dziennie. Grzywna wynosi teraz 200 milionów euro.
Opozycja uważa prawo za niewystarczające
Polski rząd powiedział w zeszłym tygodniu, że ma nadzieję, że fundusze pomocowe UE zostaną uruchomione wkrótce po rozwiązaniu Izby Dyscyplinarnej.
Z perspektywy polskiej opozycji ustępstwa poczynione przez rządzącą partię PiS nie idą wystarczająco daleko. „Nie, to nie rozwiązuje problemu na dobre. Polska potrzebuje tych pieniędzy i to skandal, że nie otrzymaliśmy jeszcze pieniędzy z powodu nieodpowiedzialnej polityki rządu PiS” – powiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. jeden z głównych przedstawicieli Platformy Obywatelskiej największej partii opozycyjnej PiS.
„Komisja musi być bardzo twarda i wywierać presję na rząd PiS, aby spełnił warunki i zagwarantował praworządność w Polsce” – powiedział prywatnemu kanałowi TVN opozycyjny polityk Trzaskowski. Zamiast izby dyscyplinarnej musi powstać „izba odpowiedzialności zawodowej”. Opozycja obawia się zmiany nazwy izby.
Premier Polski Mateusz Morawiecki wydaje się pewny siebie: „W najbliższy czwartek, 2 czerwca, przyjedzie tu przewodniczący Komisji Europejskiej, aby podpisać, że osiągamy kamienie milowe dla funduszy pomocowych UE.
„Komunikator. Profesjonalny badacz kawy. Irytująco skromny fanatyk popkultury. Oddany student. Przyjazny ćpun mediów społecznościowych”.