Pentagon ostatecznie odrzuca „niezwykle ryzykowny” plan przekazania polskich myśliwców

Sekretarz Obrony USA Lloyd Austin. Fot. Petro Malko (AFP/Scanpix)

W środę Pentagon w końcu odrzucił plan przeniesienia myśliwców z Polski na Ukrainę w celu walki z siłami upadłej Rosji, twierdząc, że ten wysoce ryzykowny ruch można uznać za eskalację.

Kwestia przekazania samolotu, którą ukraińscy przywódcy chcieli rozwiązać, aby przeciwstawić się rosyjskiej agresji w przestworzach, stała się istotną przeszkodą dla skądinąd silnego sojuszu między Stanami Zjednoczonymi a ich europejskimi sojusznikami w obliczu inwazji na Moskwę . .

Wcześniej w środę sekretarz obrony USA Lloyd Austin rozmawiał ze swoim polskim odpowiednikiem Mariuszem Błaszczakiem i podziękował mu za współpracę w pomocy Ukrainie – powiedział dziennikarzom rzecznik Pentagonu John Kirby.

Podkreślił jednak, że obecnie nie popieramy przekazania dodatkowych myśliwców ukraińskim siłom powietrznym i dlatego nie chcemy ich w przygotowaniu – powiedział.

Nie przyjrzymy się temu teraz, dodał Kirby, omawiając polską próbę wylądowania radzieckiego myśliwca MiG-29 przez Kijów w Niemczech.

Dlatego uważamy, że zalety MiG-29 Transmission II są niewielkie, powiedział rzecznik Pentagonu.

Kirby powiedział, że społeczność żywnościowa uważa, że ​​przekazanie MiG-29 Ukrainie może zostać błędnie zinterpretowane jako eskalacja i może wywołać znaczącą reakcję Rosji, co może podnieść perspektywę eskalacji wojskowej (wraz z NATO).

Dlatego też uważamy, że przeniesienie MiG-29 na Ukrainę byłoby niezwykle ryzykowne – dodał.

Wydaje się, że te publiczne uwagi Pentagonu doprowadzą, przynajmniej na razie, do obrony ewentualnego projektu przeniesienia myśliwców.

Kirby powiedział, że najlepszym sposobem wsparcia obrony Ukrainy jest wyposażenie jej w najbardziej potrzebną broń, zwłaszcza w systemy obrony powietrznej.

Powiedział, że my i inne kraje nadal wysyłamy im tę broń i wiemy, że jest ona wykorzystywana bardzo skutecznie.


Powielanie informacji BNS w mediach jest zabronione w mediach i na stronach internetowych bez zgody UAB „BNS”.

Wybierz firmy i tematy, które Cię interesują. źródła.