Po poważnych zarzutach
Frontex osiąga nowy szczyt
29.04.2022, 17:17
Europejska agencja ochrony granic Frontex od dawna jest oskarżana o nielegalne odpychanie migrantów na Morzu Śródziemnym. Szef Fabrice Leggeri w końcu rezygnuje. Rząd federalny z zadowoleniem przyjmuje ten środek. Zarzuty powinny teraz zostać wyjaśnione.
Europejska agencja ochrony granic Frontex ma nowego szefa po poważnych zarzutach związanych z odrzucaniem migrantów na Morzu Śródziemnym. Rada dyrektorów Urzędu ogłosiła, że poprzedni dyrektor wykonawczy, Fabrice Leggeri, złożył rezygnację ze skutkiem natychmiastowym. Francuz kieruje Frontexem od 2015 roku.
Dochodzenia w sprawie nielegalnego odrzucenia migrantów na Morzu Śródziemnym są postrzegane jako tło decyzji w sprawie Leggeris. Według nich liderzy agencji Frontex z siedzibą w Warszawie celowo ukrywali fakt, że greccy pogranicznicy sprowadzają uchodźców z powrotem na otwarte Morze Śródziemne. Odpychanie osób szukających ochrony na granicach zewnętrznych – tak zwane odpychanie – jest niezgodne z prawem międzynarodowym.
Rząd federalny z zadowoleniem przyjął decyzję Leggeriego o ustąpieniu. Decyzja stanowi okazję do nowego startu we Fronteksie i pełnego wyjaśnienia zarzutów oraz zapewnienia, że wszystkie działania agencji są prowadzone w pełnej zgodności z prawem UE, rzecznik Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Berlinie.
Aija Kalnaja tymczasowo przejmuje kontrolę
Frontex został założony przez UE w 2004 r. i przekształcił się w Europejską Agencję Straży Granicznej i Przybrzeżnej po kryzysie uchodźczym, który rozpoczął się w 2015 r. Za skuteczną ochronę granic nadal odpowiadają państwa członkowskie, ale agencja powinna zapewnić wspólne zarządzanie granic zewnętrznych i w razie potrzeby skutecznie wspierać krajowe jednostki ochrony granic.
Jednak zamiast widocznych postępów ostatnio skrytykowano pracę jednostek Frontexu. Obejmują one możliwe niezgodne z prawem odmowy osób ubiegających się o ochronę na zewnętrznych granicach UE. Według doniesień medialnych greccy strażnicy graniczni kilkakrotnie nielegalnie zwracali łodzie przewożące migrantów do Turcji. Urzędnicy Frontexu byliby w pobliżu i nie zapobiegliby temu. Kilka organów UE odniosło się ostatnio do tych zarzutów.
Według Frontexu Aija Kalnaja przejmie teraz tymczasowo oficjalną działalność firmy Leggeri. Przed dołączeniem do Frontexu była zastępcą szefa policji na Łotwie.
„Dożywotni gracz. Fanatyk bekonu. Namiętny introwertyk. Totalny praktyk Internetu. Organizator”.