Polska: antysemickie talizmany | MDR.DE

Koniec niesmacznych talizmanów na szczęście?

Po kilku dyskusjach organizatorzy festiwalu odnieśli sukces: miasto Kraków zabroniło sprzedaży figurek „Pieniądz Żydzi” w wynajętych komercyjnie częściach miasta. Ważną troską jest ochrona pamięci o historii Żydów przed masową komercjalizacją, stąd rozumowanie.

Jeśli miasto jest właścicielem budynku i powstaje tam sklep z pamiątkami, sprzedaż tych figurek jest umownie zabroniona. To samo dotyczy jarmarków i jarmarków organizowanych przez miasto.


Robert Piaskowski, Komisarz Miasta Krakowa ds. Kultury

Jednak według miejskiego komisarza ds. kultury, Roberta Piaskowskiego, całkowity zakaz nie może być egzekwowany, ponieważ obecne prawo zabrania jedynie rozpowszechniania symboli narodowosocjalistycznych lub stalinowskich.

Mamy więc nadzieję na jakiś wgląd. Wraz z muzeami żydowskimi, żydowską wspólnotą religijną, naukowcami i innymi interesariuszami organizatorzy festiwalu wezwali do wspólnych wysiłków przeciwko sprzedaży kontrowersyjnych postaci żydowskich. Argument: Radzenie sobie z tym nie jest właściwe dla miasta takiego jak Kraków, które straciło prawie wszystkich swoich żydowskich mieszkańców podczas II wojny światowej.

Ale nie tak jednogłośnie?

Podczas gdy miasto zgadza się z podmiotami społeczeństwa obywatelskiego, aby liczby zniknęły z krakowskich rynków, regionalna gazeta w Krakowie mówi o cenzurze – niesłusznie, bo liczby nie będą zakazane przez państwo. Rzeźbiarz Jerzy Ćwierzyk, który wraz z innymi postaciami ludowymi produkuje „Żydów z monetami” w swoim warsztacie w małym miasteczku pod Krakowem, uważa, że ​​debata jest przesadzona. W końcu liczby nie przypisywały Żydom żadnych negatywnych cech. Przyznaje też, że przejęła się sprzedaż i teraz można nawet kupić zdjęcia Żydów na łyżkach, talerzach i innych rzeczach.

On sam od dawna interesował się judaizmem, więc w latach 90. jeździł po całym kraju na wystawy i muzea, aby zbierać szablony do swoich rzeźb. Ale przede wszystkim jego zainteresowanie wynika z faktu, że sama jego matka była Żydówką. Przez wiele lat dorastał nieświadomy historii swojej rodziny – tego, jak jego ojciec, który był polskim stróżem prawa w czasie okupacji niemieckiej, zdołał uratować matkę, zanim została zabrana. Na krótko przed śmiercią matki zwierzyła się wreszcie dzieciom, że jest Żydówką. Dlaczego, pomimo swojego żydowskiego pochodzenia, produkuje postacie Żydów, które wielu słusznie uważa za antysemickie? Widzi to z pragmatyzmem: „Robię to, czego ludzie ode mnie chcą i to wszystko!”

Antysemityzm z niewiedzy

Aktor i artysta Michael Rubenfeld uważa, że ​​przynajmniej rozpoczęto dyskusję na temat żydowskich osobowości, w mieście, które żyje z „żydowskiego biznesu turystycznego”, a w szczególny sposób przyciąga odwiedzających ze względu na bliskość niemieckiego obozu zagłady Auschwitz. Nie wierzy, że ludzie kupują takie figurki ze złośliwości, ale dlatego, że po prostu nie są poinformowani, dlaczego wielu Żydów uważa tę prezentację za niepokojącą i błędną. Również z jego punktu widzenia pozytywne: rozmowa o kontrowersyjnych amuletach powodzenia wywołała szerszą debatę na temat postępowania w mieście z jego żydowskim dziedzictwem.

Bianca Robbins

„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *