Na krótko przed szczytem NATO w Waszyngtonie z okazji 75. rocznicy transatlantyckiego sojuszu wojennego państw zachodnich obaj szefowie państw Ukrainy i Polski, prezydent Wołodymyr Zełenski i premier Donald Tusk dwustronna umowa o bezpieczeństwie gospodarstwo rolne.
Oprócz nowych dostaw samolotów bojowych Polska będzie teraz odpowiedzialna za opracowanie mechanizmu „zestrzeliwania rosyjskich rakiet i dronów w ukraińskiej przestrzeni powietrznej”. Krótko mówiąc: Polska musi zapewnić część obrony powietrznej zachodniej Ukrainy i tym samym zrobić kolejny krok w kierunku bezpośredniego udziału państw UE w wojnie.
Postęp w świetle niedawnych ataków na szpital dziecięcy w Kijowie. We wtorek rakieta uderzyła w największy na Ukrainie szpital dziecięcy Ochmatdyt, wywołując międzynarodowe oburzenie. Ukraina i ONZ wyraźnie przypisują atak Rosji, która odrzuca zarzuty i twierdzi, że rakietą był system NASAMS opracowany przez Stany Zjednoczone i Norwegię i udostępniony Ukrainie.
Ukraińscy uchodźcy powinni iść na front „dobrowolnie”.
Oprócz przygotowań do bezpośredniego udziału w wojnie nowe porozumienie w sprawie bezpieczeństwa między obydwoma krajami skonkretyzowało toczącą się od miesięcy debatę. Chodzi o to, jak Ukraińców, którzy opuścili kraj z powodu wojny i uciekli do krajów UE, można przekonać do służby zbrojnej na „froncie wewnętrznym”.
W Niemczech dyskusje te łączone są z żądaniami zniesienia zasiłku obywatelskiego dla ukraińskich uchodźców i wydalenia bezrobotnych Ukraińców do strefy działań wojennych. Osoby w wieku poborowym były następnie wcielane do armii ukraińskiej i wysyłane na front wojenny. Na Ukrainie ludzie już zaczęli Więźniowie bezpośrednio na front wysłać.
Teraz, wraz z utworzeniem „Legionu Ukraińskiego” w ramach porozumienia o bezpieczeństwie, należy stworzyć ramy, które przekonają Ukraińców z Polski i innych krajów UE do pełnienia służby wojskowej na Ukrainie w charakterze „batalionu ochotniczego”.
Można się jednak zastanawiać, na ile mobilizacja tego batalionu będzie rzeczywiście dobrowolna. Ogłosił to dopiero w kwietniu minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz „sugerowane od dawna [hat]„Możemy pomóc stronie ukraińskiej w zapewnieniu wyjazdu poborowych na Ukrainę”.
Jednakże w UE ekstradycja na podstawie dezercji lub sprzeciwu sumienia jest zabroniona. Oprócz odebrania świadczeń socjalnych dla ukraińskich uchodźców czy wydalenia bezrobotnych Ukraińców, koncepcja „legionu ochotników” stanowi kolejną „legalną” opcję wysłania ukraińskich uchodźców na front.
Czy to na Ukrainie, czy w Syrii: solidarność ze wszystkimi uchodźcami!
Szczyt NATO w Waszyngtonie pod znakiem wojny
Porozumienie to zostało zawarte na kilka dni przed szczytem NATO w Waszyngtonie. Szczególnie w obliczu zbliżających się wyborów w Stanach Zjednoczonych pomiędzy kontrowersyjnymi kandydatami Joe Bidenem (Demokraci) i Donaldem Trumpem (Republikanie), kwestia kontynuacji i długoterminowego wsparcia NATO dla Ukrainy oraz podziału kosztów będzie odgrywać kluczową rolę. .
Jednak porozumienie między Polską a Ukrainą niekoniecznie stoi w sprzeczności ze zbliżającym się szczytem NATO. Może to znacznie więcej pokazać, w jakim kierunku pójdą dyskusje. Stany Zjednoczone są znane z kierowania polityką zagraniczną NATO, w tym z dostosowywania swojego stanowiska w wojnie na Ukrainie.
Bardziej niezależna rola Polski lub w ogóle krajów europejskich, zwłaszcza wielkich mocarstw, takich jak Niemcy czy Francja, w kwestiach polityki bezpieczeństwa i utrzymania dostaw broni na Ukrainę w celu odparcia Rosji jest od dawna deklarowanym celem Stanów Zjednoczonych, dzięki czemu mogą one skupić się na długoterminowej ekspansji; może skoncentrować swoje wpływy w Azji przeciwko swojemu głównemu rywalowi, Chinom.
Biorąc także pod uwagę objęcie przewodnictwa w Radzie UE węgierskiego premiera Orbana, który krytykuje linię polityki zagranicznej NATO i w ostatnich tygodniach ją opowiada. „Misje pokojowe” odwiedził Rosję, Ukrainę i Chiny, jeszcze ważniejsze jest, aby siły NATO rozszerzyły i skonsolidowały swoje wsparcie dla Ukrainy na jak największą liczbę krajów. Największe mocarstwa europejskie, takie jak Niemcy i Francja w szczególności, nie mogą sobie pozwolić na załamanie na froncie ukraińskim ze względu na swoją obecną orientację geostrategiczną.
Prezydent Chin: „Pogłębianie wojny i planowania walki” – napięcia ze Stanami Zjednoczonymi utrzymują się
„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.