Polska głosowała: co oznacza dla nas bardziej liberalny rząd? – Wiadomości

Tutaj także widać konserwatywną ścieżkę obraną przez polski rząd od kilku lat – powiedział WDR Lothar Harles, prezes Niemiecko-Polskiego Towarzystwa Kolonia-Bonn. Kiedy miasto partnerskie w Nadrenii Północnej-Westfalii było otwarte i inkluzywne, pojawiły się pewne problemy i irytacje wśród polskich gmin. LGBTQgrupy, na przykład na festiwalach. Były czasy”Usterki„, relacjonuje Harles.

Ogólnie rzecz biorąc, obecna polityka PiS odgrywa raczej niewielką rolę w stosunkach między Polską a Nadrenią Północną-Westfalią, Harles uważa: „Wymiana młodzieży i szkół przebiega dobrze, a relacje są stabilne i umacniał się przez lata.„W 2023 r. w Polsko-Niemieckim Biurze ds. Młodzieży istniały nawet listy oczekujących, gdyż wielu młodych ludzi wyraziło zainteresowanie wymianą. Nie można ignorować wpływu polityki polskiego rządu na szczeblu lokalnym, ale też nie należy go przeceniać.

Obserwator wyborów: „Nie chodziło o Polskę, ale o Europę”

Joanna Szymańska pracowała w niedzielę jako obserwator wyborów w lokalu wyborczym w Aachen. Mówi, że pośpiech w Nadrenii Północnej-Westfalii był ogromny. Choć otwartych było znacznie więcej lokali wyborczych niż w latach ubiegłych, czasami aby zagłosować, trzeba było stać w kolejkach po kilka godzin.

Opisuje atmosferę, jaką Szymańska wyczuwała wśród „Polonii”, mieszkających tu Polaków, jako „spolaryzowany„. Obecna sytuacja polityczna w Polsce doprowadziła także do rozłamu w tutejszej społeczności: „Albo jesteś liberałem, albo jesteś po stronie rządowej – ta linia podziału była wyraźnie widoczna– mówi Szymańska. Za sukces uważa wysoką frekwencję, zwłaszcza wśród młodych Polaków.Często słyszeliśmy pytanie: „Dlaczego głosujesz, mieszkając w Nadrenii Północnej-Westfalii?”Ale nie chodziło tu o Polskę, ale o Europę.– uważa Szymańska.

Oczekiwano złagodzenia stosunków z Polską

Oliver Loew, dyrektor Instytutu Niemiecko-Polskiego w Darmstadt, ewentualną zmianę władzy widzi jako „nowy początek w stosunkach niemiecko-polskich„. Jest jeden „Zupełnie inny ton w kontaktach z Berlinem i Brukselą„wcześniej” – powiedział WDR. Zakłada, że ​​w przyszłości”.znacznie bardziej pragmatyczny” wejdzie do rozmów, podczas gdy rząd PiS raczej „szukał konfliktu” mieć.

„Europejska wiosna w połowie października”

Były Ambasador Niemiec w Polsce Rolf Nikel tak opisał oczekiwany wynik wyborów: „historyczny„Polscy wyborcy by tak zrobili”wytwarza europejską wiosnę w połowie października„, powiedział w ZDF. Można przypuszczać, że polski sprzęt w „Demokracja nieliberalna à la Budapeszt„Na razie zatrzymałem się.

Bianca Robbins

„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *