1 października przeciwnicy PiS wezwali w Warszawie do większej praworządności.
Obraz: Getty
W ostatnich latach polscy sędziowie konstytucyjni zawsze orzekali na korzyść narodowej partii konserwatywnej PiS. Jak zachowują się teraz, gdy zmiana rządu jest nieuchronna?
KRystyna Pawłowicz nie rozróżnia UE od Niemiec: „Wszystko wskazuje na to, że Polska zostanie zlikwidowana przez UE/Niemcy” – napisała w zeszłym tygodniu na platformie X. Niedługo potem zamieściła zdjęcie, na którym widać, jak składała kwiaty pod pomnikiem krematorium nazistowskiego obozu koncentracyjnego – z opatrzonym tekstem: „Niemieckie państwo europejskie? » Innym razem pisze: „Niemiecki komunistyczny system totalitarny UE nieodwołalnie kończy istnienie suwerennej Polski. »
Powodem tych wypowiedzi jest zwycięstwo opozycji w wyborach parlamentarnych w Polsce w połowie października: z punktu widzenia Pawłowicza przeciwnicy poprzedniej prawicowej partii rządzącej, PiS, są poplecznikami śmiertelnych wrogów z Polski. Zaledwie kilka dni po wyborach poprosiła, aby wielkimi literami napisała słowa „opór zbrojny”.
„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.