Polski rząd chce zaopatrzyć Ukrainę w niemieckie czołgi podstawowe. Teraz sugeruje, że pójdzie sama.
Polski rząd zwiększa presję na kanclerza Olafa Scholza (SPD) w sprawie dostaw czołgów Leopard 2 na Ukrainę. W środowym wywiadzie premier Mateusz Morawiecki obiecał dostarczyć niemieckie czołgi podstawowe bez czekania na zgodę Kancelarii w Berlinie.
Jak poinformował PAP, Morawiecki powiedział telewizji „Polsat News”: „Aprobata jest tu drugorzędna. Albo szybko dojdziemy do porozumienia, albo sami zrobimy to, co trzeba”. Oznacza to, że czołgi zostaną dostarczone na Ukrainę „przez naszych zachodnioeuropejskich partnerów”. W związku z tym Niemcy będą nadal zachęcane do szybkiej akceptacji. Ale nie ma czasu na długie oczekiwanie, ponieważ Rosja najwyraźniej przygotowuje nową ofensywę na luty.
Kto mógłby dołączyć do Polski?
Polska od tygodni naciska na dostawę czołgów Leopard 2 do ukraińskich sił zbrojnych w szerokiej koalicji europejskiej. Ukraiński rząd od dawna domaga się dostarczenia zachodnich czołgów podstawowych do obrony przed rosyjskimi natarciami i odzyskania utraconych terytoriów.
Jak dotąd poza Polską tylko Finlandia oficjalnie zgodziła się na dostawę czołgów Leopard 2. Wiele innych krajów najwyraźniej czeka na decyzję niemieckiego rządu federalnego, który musi zatwierdzić każdą dostawę Leoparda. Rząd federalny nie odniósł się jeszcze do zapowiedzi polskiego premiera.
zintegrować
Według szacunków przedstawicieli wojskowych państw NATO w pierwszej kolejności mogłoby trafić do dyspozycji wojsk ukraińskich około 100 czołgów podstawowych typu zachodniego. Obejmuje to również 14 czołgów „Challenger 2”, które Wielka Brytania już zadeklarowała. Polska chce też dostarczyć 14 czołgów Leopard.
Szereg innych krajów europejskich ma czołgi wyprodukowane w Niemczech. Według urzędnika UE w 13 krajach, w tym w Austrii, Danii, Grecji, na Węgrzech, w Portugalii, Hiszpanii i Szwecji, znajduje się około 2000 takich czołgów. Poza UE czołgi Leopard mają kraje NATO, Norwegia i Turcja, podobnie jak neutralna Szwajcaria.
„Bacon geek. Ogólny czytelnik. Miłośnik internetu. Introwertyk. Niezależny łobuz. Certyfikowany myśliciel”.