Podczas swojej pierwszej podróży zagranicznej nowy minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski wezwał do „mobilizacji zachodniej gospodarki” w Kijowie, aby pomóc Ukrainie w wojnie z Rosją.
Polska zadeklarowała wsparcie Ukrainy w wojnie z Rosją. Nowy polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powtórzył, że jego kraj stoi po stronie Ukrainy „w tej gigantycznej bitwie”. Sikorski odwiedził sąsiedni kraj atakowany przez Rosję podczas swojej pierwszej podróży zagranicznej po objęciu urzędu.
Wezwał Zachód do zmobilizowania swojej gospodarki do walki z Rosją, stwierdzając, że kraje zachodnie łącznie są ekonomicznie „20 razy potężniejsze” od Rosji, ale Kreml „przestawił swoją gospodarkę na tryb wojenny”.
„Nie możemy pozwolić Rosji produkować więcej w oparciu o znacznie mniejszą gospodarkę. Bo wojen nie wygrywa się bitwami taktycznymi, ale produkcją. Jeśli Zachód się zmobilizuje, nie mam wątpliwości, kto wygra, ale w końcu trzeba zacząć mobilizację” – wyjaśnił Sikorski.
Kiedy podczas wspólnej konferencji prasowej ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Dmitrijem Kulebą wszczął się alarm lotniczy, mój Sikorski powiedział: „Po to tu przyjechałem”.
Kuleba podziękował Polsce za pomoc udzieloną w czasie wojny i wyraził pewność, że oba kraje zintensyfikują swoje stosunki. „Otrzymałem zapewnienia, że Polska będzie w dalszym ciągu aktywnie pomagać Ukrainie” – powiedział Kuleba po spotkaniu.
Stosunki między obydwoma sąsiadującymi krajami są napięte z powodu blokad na granicy prowadzonych przez polskich kierowców dalekobieżnych.
Minister spraw zagranicznych Ukrainy nazwał sytuację „niedopuszczalną i szkodliwą”. Rząd ukraiński ogłosił porozumienie ze stroną polską, które zawiera „plan” odblokowania granicy. Polskie władze mają „rozmawiać” z protestującymi kierowcami ciężarówek i przekonać ich do rezygnacji z blokady. Jednak dla Kijowa nie wchodzi w grę zniesienie ruchu bezwizowego dla ukraińskich kierowców podróżujących na długich trasach, co wywołało protest.
Stosunki między Warszawą a Kijowem pogrążyły się we wrześniu ubiegłego roku w głębokim kryzysie, po tym jak poprzedni polski rząd jednostronnie przedłużył weto w sprawie importu i tranzytu ukraińskich produktów rolnych przez swoje terytorium.
„Komunikator. Profesjonalny badacz kawy. Irytująco skromny fanatyk popkultury. Oddany student. Przyjazny ćpun mediów społecznościowych”.