Polska żąda od Niemiec 1,3 bln euro reparacji

  1. Strona główna
  2. Polityka

Przyjęty:

Z: Stephen Krieger

Podczas gdy Polska domaga się odszkodowania, rząd federalny nie widzi podstaw prawnych do naprawienia szkód poniesionych podczas II wojny światowej.

Warszawa – Polska domaga się 1,3 biliona euro odszkodowań od rządu niemieckiego za szkody poniesione przez Niemcy podczas II wojny światowej. Warszawa chce negocjować z Berlinem rekompensatę w tej szacunkowej wysokości – powiedział wiceszef rządu Jarosław Kaczyński czwartek (1 września). Według Kaczyńskiego jest to suma, którą niemiecka gospodarka może „doskonale utrzymać” bez przytłoczenia.

Kaczyński, który jest także przewodniczącym rządzącej w Polsce prawicowo-populistycznej partii PiS, przyznał, że zanim Polska otrzyma reparacje, będzie to „długi i trudny” proces. Na konferencji prasowej w Warszawie przedstawił raport o zniszczeniach poniesionych przez swój kraj w wyniku niemieckiej inwazji i okupacji.

Polska żąda 1,3 biliona euro: suma może być jeszcze większa

Suma została ustalona konserwatywnie i może być znacznie większa, powiedział 73-latek w 83. rocznicę wybuchu wojny światowej. Niemcy nie muszą płacić od razu wszystkich reparacji, ale przez dziesięciolecia, dodał Kaczyński. Suma nie stanowi nadmiernego obciążenia dla niemieckiej gospodarki: dziesiątki krajów na całym świecie otrzymały odszkodowania od Niemiec. „Nie ma powodu, aby Polska była zwolniona z tej reguły” – powiedział szef PiS.

Jarosław Kaczyński, wicepremier RP i lider rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS). © Radek Pietruszka / dpa

Premier Mateusz Morawiecki (PiS) powiedział podczas imprezy, że normalne stosunki z Niemcami nie byłyby możliwe bez prawdy i rekompensaty. Prawdziwemu pojednaniu służy raport o zniszczeniach wojennych przedstawiony przez komisję sejmową.

Płatności reparacji dla Polski: Opozycja widzi „kampanię krajową”

Konserwatywny rząd PiS, sprawujący władzę w Polsce od 2015 roku, wielokrotnie podnosił kwestię odszkodowań. W 2017 roku PiS powołał komisję sejmową do opracowania raportu. Polska utworzyła także instytut badawczy zajmujący się zniszczeniami wojennymi. Zapowiadany kilkakrotnie raport jest teraz prezentowany w symboliczny dzień: 1 września 1939 r. rozpoczęła się niemiecka inwazja na Polskę.

Tymczasem krytyka roszczeń pochodzi z kraju. Lider opozycji i były przewodniczący Rady UE Donald Tusk ostro skrytykował plan. Rządząca narodowo-konserwatywna partia PiS tak naprawdę nie zajmuje się wypłatami reparacji przez Niemcy, ale na ogólnokrajową kampanię polityczną, czyli Tusk podczas występu na Pomorzu. – Kaczyński nie ukrywa, że ​​tą antyniemiecką kampanią chce zwiększyć poparcie dla partii rządzącej – powiedział Tusk.

Polskie roszczenia zostają odrzucone przez rząd federalny

Rząd Federalny nie widzi również podstaw prawnych do roszczeń odszkodowawczych Polski, jak tłumaczyła wiele razy w przeszłości A. Twierdzi, że polscy przywódcy komunistyczni zadeklarowali w 1953 r., że nie zaakceptują niemieckich reparacji. W ten sposób ostatecznie rozstrzygnięto kwestię reparacji.

Ówczesny rzecznik rządu Steffen Seibert podkreślił we wrześniu 2017 r., że Niemcy biorą odpowiedzialność za „niesamowite zbrodnie” II wojny światowej. Odszkodowania za to zostały już wypłacone Polsce. Ponadto Niemcy nadal ponoszą konsekwencje nazistowskiej niesprawiedliwości. (skr z AFP/KNA/dpa)

Patricia Marsh

„Dożywotni gracz. Fanatyk bekonu. Namiętny introwertyk. Totalny praktyk Internetu. Organizator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *