Ten rodzaj napoju zyskał popularność wśród młodych odbiorców, szczególnie dzięki portalom społecznościowym. Według badań prawie połowa dzieci na świecie pije takie napoje raz w tygodniu lub miesiącu. Jednakże eksperci medyczni w wielu krajach od dawna ostrzegają, że istnieje coraz więcej dowodów na ryzyko dla młodych ludzi związane z ich spożyciem. „Koledzy pracujący z dziećmi i młodzieżą mają wielu pacjentów, którzy mają problemy z nadużywaniem napojów energetyzujących. Jest to złożony problem, który dotyka wielu osób. [andere] problemy w okresie dojrzewania. Jakakolwiek nadmierna stymulacja fizjologiczna w trakcie rozwoju osobowości może mieć nieprzewidywalne skutki” – wyjaśnia profesor Piotr Galecki, konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii i specjalista psychiatrii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Młodym ludziom na ogół brakuje świadomości i zainteresowania potencjalnymi zagrożeniami związanymi z napojami. „Co odkryliśmy z naszych badań wynika, że młodzież nie interesuje się długoterminowymi skutkami złej diety, np. rozwojem cukrzycy typu 2 itp. . „Powinniśmy zatem dążyć do informowania ich o innych potencjalnych skutkach – np. problemach skórnych, takich jak trądzik czy otyłość wynikająca z dużego spożycia cukru dodanego w napojach energetyzujących – bo mają one związek z ich wyglądem, który jest bardzo ważny w okresie dojrzewania” – Katarzyna Żylka – powiedziała dziennikowi The Lancet badaczka z Gdańskiej Wyższej Szkoły Zdrowia.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.