Polski sąd podtrzymał pozew ekologów przeciwko odkrywkowej kopalni węgla brunatnego Turów niedaleko granicy z Saksonią. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił w środę pozytywną ocenę oddziaływania na środowisko opublikowaną przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska jesienią 2022 roku. To na tej podstawie Polska przedłużyła koncesję na dalsze prowadzenie kopalni odkrywkowej do 2044 roku. Sędziowie wyjaśnił jednak, że ich decyzja nie oznacza zakończenia demontażu. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.
Kilka stowarzyszeń ekologicznych i miasto Zittau w Saksonii podjęły kroki prawne. Kontrowersyjna kopalnia odkrywkowa zlokalizowana jest zaledwie kilka kilometrów od Żytawy i czeskiego miasta Hradek nad Nisou.
W swoim postanowieniu sąd argumentował, że Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w swojej ocenie oddziaływania na środowisko zignorowała wymogi porozumienia zawartego pomiędzy rządami Polski i Czech w lutym 2022 roku. Obejmowało to monitorowanie poziomu hałasu i poziomu wód gruntowych. Zdaniem sądu umowa ta podlega prawu międzynarodowemu, a zatem jej przestrzeganie jest wiążące. Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska błędnie uznała, że umowa jej nie dotyczy.
Miasto Żytawa wstrzymało się w środę od oceny tej decyzji. Wyrok stanowi częściowy sukces, ale musimy poczekać na uzasadnienie wyroku – powiedział burmistrz Thomas Zenker. „Nominacja przez państwową spółkę PGE była przewidywalna, ponieważ kopalnia odkrywkowa Turów ma dla spółki ogromne znaczenie ze względu na duże inwestycje w związaną z nią elektrownię.” Miasto Żytawa ma nadzieję na nową ocenę oddziaływania na środowisko, powiedział Zenker Radiu Lausitz.
Operator kopalni odkrywkowej PGE poinformował, że oczekuje na werdykt i analizuje możliwości podjęcia dalszych kroków. Organizacje ochrony środowiska w Polsce zakładają, że firma będzie apelować.
Wiosną 2021 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (ETS) wydał postanowienie tymczasowe zakazujące wydobycia węgla brunatnego. Rząd polski nie zastosował się do tego. Krytycy górnictwa odkrywkowego po niemieckiej i czeskiej stronie granicy obawiają się dalszego spadku poziomu wody i zniszczeń budynków.
„Guru kulinarny. Typowy ewangelista alkoholu. Ekspert muzyki.