Tydzień temu w Zgorzelcu, sąsiednim mieście Görlitz, zginął mężczyzna. Podczas pracy na stacji benzynowej doszło do poważnego wybuchu. Jak to się stało, jest teraz częścią śledztwa prokuratury.
Prokuratura prowadzi obecnie śledztwo w sprawie eksplozji, do której doszło tydzień temu na stacji benzynowej w przygranicznym polskim mieście Zgorzelcu. Jest to nieumyślne zabójstwo w kontekście wypadku przy pracy, jak poinformował polski organ MDR SACHSEN.
Mężczyzna wyrzucony ze zbiornika
Według prokuratury wiadomo już, że od 9 stycznia trwają prace przy podziemnym zbiorniku na stacji benzynowej niedaleko mostu miejskiego łączącego Görlitz ze Zgorzelcem. Do wybuchu doszło na krótko przed zakończeniem prac, 20 stycznia, około południa. W tym czasie w zbiorniku znajdował się mężczyzna, który prawdopodobnie obsługiwał spawacza.
Dwie osoby ranne w szpitalu
Siła wybuchu była tak duża, że ciało mężczyzny zostało wyrzucone ze zbiornika i spadło na dach budynku stacji benzynowej. Dwóch innych pracowników zostało spalonych. Jednego z nich z ciężkimi oparzeniami dróg oddechowych i ciała przewieziono do szpitala specjalistycznego w Poznaniu. Drugi mężczyzna również trafił do szpitala z nieco mniej poważnymi obrażeniami.
Ten temat w porządku obrad:MDR SACHSEN – La Sachsenradio | Wiadomości regionalne ze Studia Bautzen | 27 stycznia 2023 | 5:30 rano.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.