Przemówienie w Parlamencie
Duda: Bez „biznesu jak zwykle” po Butscha
22 maja 2022, 13:58
Polska przyjmuje większość uchodźców z sąsiedniej Ukrainy. Dziś Andrzej Duda jest także pierwszym zagranicznym szefem państwa, który przemawia w Radzie Kijowskiej. Jego wizyta i słowa zostały bardzo dobrze przyjęte przez posłów ukraińskich.
W przemówieniu w parlamencie ukraińskim szef państwa Andrzej Duda wykluczył powrót do porządku obrad w stosunkach z Moskwą. „Po Bucha, Borodiance, Mariupolu nie może już być „biznesu jak zwykle” z Rosją – powiedział w niedzielę Duda, odnosząc się do masakr ludności cywilnej i zbrodni wojennych oskarżanych przez wojska rosyjskie.
Duda został pierwszym zagranicznym przywódcą, który przemówił w ukraińskim parlamencie od rozpoczęcia wojny agresywnej Rosji na Ukrainie 24 lutego. Wielokrotnie przerywały jej owacje na stojąco.
Setki ciał cywilów odkryto na przedmieściach Kijowa w Buczy i Borodjance po wycofaniu się armii rosyjskiej. Południowy ukraiński port Mariupol został obrócony w gruzy po trzymiesięcznym oblężeniu i nieustannym ostrzale. Według władz ukraińskich zginęło tam co najmniej 20 000 cywilów.
„Sprawiedliwy świat nie może wrócić do porządku dziennego zapominając o deptanych zbrodniach, agresjach, podstawowych prawach” – powiedział polski prezydent w obecności swojego ukraińskiego kolegi Wołodymyra Zełenskiego.
Nie poświęca się suwerenności Ukrainy
Nie złagodzi wysiłków „dopóki Ukraina nie zostanie członkiem Unii Europejskiej” – zapewnił Duda. Jednocześnie ubolewał, że pojawiły się „pewne głosy w Europie”, proszące Ukrainę o „przyjęcie pewnych próśb” od rosyjskiego prezydenta Władimira Putina.
Gdyby kraje zachodnie „poświęciły choćby jeden centymetr ukraińskiego terytorium lub część ukraińskiej suwerenności dla własnego pokoju, interesów gospodarczych czy ambicji politycznych, byłby to cios dla narodu ukraińskiego, ale także dla całej społeczności zachodniej” – powiedział Duda. Podziękował Ukrainie za „obronę Europy przed najazdami barbarzyńców i nowym imperializmem rosyjskim”.
Prezydent Ukrainy Zełenskij mówił do parlamentarzystów o „momencie historycznym” i „historycznym związku narodów ukraińskiego i polskiego”. Jeśli Ukraina zostanie członkiem UE, „będzie to dzięki Polsce”. Ponadto Zelenskyj zamieścił kilka zdjęć w sieci internetowej Instagram, które przedstawiają dwie głowy państwa.
„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.