Putin kupuje czas: dlatego na Ukrainie kończy się władza

Wojna rosyjskiej agresji

Putin kupuje czas: Ukrainie grozi brak władzy

Ukraina: Kilku zabitych w rosyjskim nalocie na Słowiańsk

Ukraina – Kilku zabitych w rosyjskim nalocie na Słowiańsk

Co najmniej dziewięć osób, w tym małe dziecko, zginęło w rosyjskim nalocie na dzielnicę mieszkalną we wschodnim mieście Słowiańsk, według ukraińskich źródeł. Według informacji z Kijowa, rosyjskie siły zbrojne używały przeciwlotniczego systemu rakietowego S-300.

Wideo: kryzys, wojna, konflikt

Pokaż opis

Przecieki z Pentagonu osłabiły nadzieje na zwycięstwo Kijowa. Wydaje się, że czas działa na korzyść rosyjskiego prezydenta.

Kijów/Waszyngton. Na Ukrainie nie dzieje się dobrze. Wygląda na to, że zapowiadana wiosenna ofensywa zakończyła się fiaskiem, zanim jeszcze się zaczęła. Ponieważ nadal brakuje broni. Także na amunicję i żołnierzy. Takie przynajmniej wrażenie zostało wzmocnione w ostatnich dniach.

Powód: Dziesiątki dokumentów US Army i Secret Service nielegalnie przechwyconych przez 21-letniego członka Gwardii Narodowej Massachusetts i trafiły do ​​Internetu. Tak zwane „przecieki Pentagonu” podsycają ogromne wątpliwości co do zdolności obrońców do przezwyciężenia zimowego impasu wojskowego. Głównym stwierdzeniem w dokumentach, które wyciekły, jest to, że Kijów „prawdopodobnie chybi daleko od swoich celów”. Stany Zjednoczone i ich sojusznicy z NATO nie spodziewają się, że Ukraina będzie w stanie na dużą skalę odbić terytorium pod rosyjską kontrolą.

Wojna na Ukrainie: zapasy amunicji bliskie zeru

Dokument datowany na koniec lutego dosłownie stwierdza, że ​​walki na wschodzie przyniosły co najwyżej „skromne zdobycze terytorialne” i zakończą się „wyczerpującą kampanią wyniszczenia”. Oczekiwany punkt końcowy: ślepy zaułek.


Kryzys ukraiński – Najważniejsze wiadomości o wojnie





Wewnętrzny obraz USA jest równie pesymistyczny, jeśli chodzi o kamień węgielny zdolności obronnych Ukrainy: obronę przeciwlotniczą. Eksperci Pentagonu twierdzą, że radzieckie systemy S-300 i Buk skończyły się z pociskami na początku maja. Zapasy amunicji artyleryjskiej również były niebezpiecznie bliskie zeru.


Wojna na Ukrainie: „Sytuacja na froncie jest bardziej skomplikowana niż się wydaje”

Jeszcze nie tak dawno zachodni eksperci uważali za realistyczne lub przynajmniej możliwe do wyobrażenia nawet najśmielsze scenariusze: ukraiński przełom od Zaporoża przez Melitopol do Morza Azowskiego, atak na Krym, udany kontratak pod Bachmutem. Ostatecznie armia rosyjska może upaść po zbyt wielu porażkach.

Zwłaszcza w Niemczech słychać było nawet głosy ostrzegające, że w razie wątpliwości zarząd Kijowa powinien zostać wstrzymany. Wcześniej prezydent Rosji Władimir Putin nie widział innego wyjścia niż użycie broni jądrowej. A teraz nagle ten tenor: Ukraińskie nadzieje na wyzwolenie to chyba tylko przepełnione kwieciste sny wczesnej wiosny. Nawet w Polsce, wśród najbliższych i często najbardziej euforycznych sojuszników Ukrainy, narasta sceptycyzm wobec przecieków z Pentagonu: „Sytuacja na froncie jest bardziej skomplikowana, niż się wydawało” – podsumowuje „Rzeczpospolita”, najbardziej szanowana gazeta w kraj.

Komentarz: Zachód za bardzo boi się eskalacji Putina

Następuje zmiana w postrzeganiu Zachodu

Szczególnie zdumiewające w tej zmianie zachodniego postrzegania jest to, że rzeczywista sytuacja zmieniła się niewiele lub wcale w wyniku wycieku danych z USA. Przywódcy w Kijowie będą musieli dopracować swoje plany operacyjne, ponieważ wróg może wyciągnąć pewne wnioski z dokumentów. Ale inaczej? Powszechnie wiadomo, że Ukrainie brakuje personelu i sprzętu do walki obronnej. Wezwanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do „broń, broń, broń” było kontynuowane przez ostatnie 13 miesięcy, podobnie jak doniesienia o zaginionej amunicji.

Dodaj do tego oczywiste konsekwencje zimowych bitew na wyczerpanie. „Wszystko, co musisz zrobić, to policzyć, spojrzeć na siłę armii ukraińskiej i oszacować straty” – powiedział gazecie ekspert wojskowy Carlo Masala. Kwestia zdolności mobilizacyjnych Ukrainy pojawiła się nie tylko od czasu przecieków z Pentagonu. Masala nie ma więc wątpliwości, że ofensywa wiosenna nadejdzie – z niepewnym wynikiem.

Ekspert: „Strach przed brakiem żołnierzy na Ukrainie jest uzasadniony”

Zgadza się z tym wiedeński ekspert wojskowy Markus Reisner. W tej wojnie Ukraina musiała przeprowadzić falę ataków, aby przezwyciężyć trwającą wojnę okopową. W przeciwnym razie artyleria rosyjska miałaby przewagę co najmniej 6:1. „Obawa, że ​​Ukrainie brakuje żołnierzy, jest uzasadniona” – powiedział Reisner.


Wojna ukraińska – tło i wyjaśnienia konfliktu



Tym bardziej, że z drugiej strony Kreml właśnie ułatwił mobilizację nowych sił. W przyszłości powinna istnieć możliwość wysyłania zaproszeń pocztą elektroniczną. Każdy, kto otrzyma list, nie może już opuszczać kraju. Tak więc czas pracuje dla rosyjskiej armii.

Dlaczego ofensywa jeszcze się nie rozpoczęła?

Dotyczy to również obecnej sytuacji na froncie: im dłużej dowództwo kijowskie zwleka z wydaniem rozkazu do ataku, tym lepiej wróg może się przygotować. Brytyjski wywiad poinformował niedawno, że Rosja zakończyła budowę trzech wielopoziomowych linii obrony na Zaporożu.

Ofensywa w tym właśnie regionie jest uważana za najbardziej prawdopodobny wariant, ponieważ od frontu do Morza Azowskiego dzieli go zaledwie dobre sto kilometrów. W przypadku natarcia na wybrzeże armia ukraińska mogłaby odciąć połączenie lądowe wojsk rosyjskich z Krymem, a nawet zaatakować sam anektowany półwysep. Pozostaje pytanie: dlaczego ofensywa tam jeszcze się nie rozpoczęła?

Właściwy czas na atak jest kluczowy

W końcu długo oczekiwane zachodnie czołgi podstawowe przybyły na Ukrainę przed Wielkanocą i powinny być gotowe do akcji już teraz. Ekspert wojskowy Reisner podkreśla dużą wagę niemieckiego „Leoparda 2” i brytyjskiego „Challengera”. Dopóki na froncie trwa notoryczny okres błota z wyjątkowo głęboką glebą, niebezpieczeństwo ugrzęźnięcia zachodnich czołgów jest zbyt duże.




Ich najważniejszą przewagą nad systemami rosyjskimi jest wysoka dynamika. Dlatego właściwy czas na rozpoczęcie ataku jest kluczowy, mówi Reisner. Bo kiedy nadejdzie rozkaz do ataku, wszystko musi dziać się niezwykle szybko. Jeśli pójdziemy za wyjaśnieniami dowódcy austriackiej gwardii, oblicze wojny zmieni się diametralnie w nadchodzących tygodniach.

Ukraina użyje następnie wysoce mobilnych formacji, które utworzyła wokół zachodnich czołgów podstawowych, aby spróbować stworzyć punkty ogniskowe i dokonać decydującego przełomu w jednym lub dwóch punktach na linii frontu. Gdzie to nastąpi, przywódcy Kijowa zdecydują tylko w bardzo krótkim czasie. To kolejny powód, dla którego wpływ wycieku danych Pentagonu na przebieg wojny może być ograniczony.

Cztery scenariusze mogą nadać wojnie dramatyczny obrót

W pewnym momencie jednak dokumenty, które wyciekły, mogą być wymowne. Pokazują one, że wywiad USA faktycznie nie widzi chęci do negocjacji po stronie rosyjskiej – niezależnie od powodzenia lub porażki ukraińskiej ofensywy. Pułkownik Reisner zgadza się: „Jeśli nie będzie rewolucji w Rosji, Putin będzie kontynuował. Bo ma czas po swojej stronie.

Chyba że: W jednym z ujawnionych tajnych raportów „Agencji Wywiadu Obronnego”, tajnej służby Ministerstwa Obrony, opisano cztery tzw. „dzikie karty” scenariusze, które mogą przynieść dramatyczny zwrot w wojnie na Ukrainie: A zmiany na szczycie rosyjskich sił zbrojnych. Zdecydowany atak Ukrainy na Kreml. Śmierć Wołodymyra Zełenskiego. Albo śmierć Władimira Putina. Raport Secret Service nie mówi, jak prawdopodobna jest którakolwiek z tych opcji.


kraj

Ukraina

kontynent

Europa

Stolica

Kijów

Powierzchnia

603 700 kilometrów kwadratowych (w tym wschodnia Ukraina i Krym)

Rezydent

około 41 mln

głowa stanu

prezydenta Wołodymyra Zełenskiego

szef rządu

premiera Denysa Schmyhala

niezależność

24 sierpnia 1991 (przez Związek Radziecki)

Język

ukraiński

gotówka

hrywna




Patricia Marsh

„Dożywotni gracz. Fanatyk bekonu. Namiętny introwertyk. Totalny praktyk Internetu. Organizator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *