Rosja grozi na Morzu Czarnym

  1. Strona główna
  2. polityka

Utworzony:

Z: Stefan Krieger, Andreas Schmid

Na Krymie płonie obóz wojskowy. Rosja atakuje port w Czarnomorsku i stolicę Ukrainy, Kijów. Pasek na wojnę na Ukrainie.

Aktualizacja 19 lipca, 20:09: Władimir Putin nie wyklucza już wznowienia umowy zbożowej – ale tylko na warunkach rosyjskich. Według agencji informacyjnej Interfax Zachód początkowo obiecał Moskwie, że odpowie na kilka próśb podczas spotkania z przedstawicielami rządu. Rosja wycofa się z umowy „natychmiast, gdy wszystkie warunki, na które wcześniej zgodziliśmy się, zostaną spełnione”.

Putin nie skomentował dokładniej. Rosja twierdzi, że kraje zachodnie nie zrealizowały w wystarczającym stopniu obiecanej pomocy dla rosyjskiego eksportu nawozów i produktów spożywczych.

Aktualizacja 19 lipca, 19:22: Porozumienie turecko-saudyjskie w wojnie na Ukrainie? W sporze o ukraińskie dzieci przywiezione do Rosji oba kraje domagają się ich repatriacji, według osoby poufnej. Negocjacje trwają co najmniej od kwietnia, powiedziała Reuterowi osoba zaznajomiona z rozmowami.

Jednak informator był sceptyczny, czy można znaleźć rozwiązanie: przywódca Kremla Władimir Putin pośrednio przyznałby się, że jest zbrodniarzem wojennym. Oświadczenia krajów związkowych nie są dostępne.

Pierwszy zgłoszony dot Financial Times powołując się na cztery osoby z miesięcznych negocjacji. Ukraina oskarża Rosję o porwanie prawie 19 500 dzieci. Rosja temu zaprzecza i twierdzi, że zostali zabrani w bezpieczne miejsce.

Schoigu reaguje na porozumienie zbożowe: Rosja grozi na Morzu Czarnym

Aktualizacja 19 lipca, 17:35: Po wygaśnięciu umowy zbożowej z Ukrainą Rosja chce zaklasyfikować statki na dotkniętych obszarach Morza Czarnego jako potencjalnych przeciwników. Od północy w czwartek (środa, godz. 23:00 czasu środkowoeuropejskiego) okręty będą klasyfikowane jako „potencjalni przewoźnicy ładunków wojskowych” – poinformowało Ministerstwo Obrony w Moskwie.

Aktualizacja 19 lipca, 16:31: Polska, Rumunia, Słowacja, Węgry i Bułgaria wspólnie zaapelują do Unii Europejskiej o przedłużenie zakazu importu ukraińskiego zboża poza obecny termin 15 września. — donosi agencja informacyjna agencji Reutera powołując się na wypowiedzi węgierskiego ministra rolnictwa Istvana Nagya.

Aktualizacja 19 lipca, 13:59: Według źródeł ukraińskich podczas rosyjskiego ataku na port w Czarnomorsku zniszczono około 60 000 ton zboża. Znaczna część infrastruktury portu do eksportu zboża została uszkodzona, powiedział minister rolnictwa Mykoła Solski. Ziarno powinno zostać załadowane i wysłane 60 dni temu. Czarnomorsk znajduje się w obwodzie odeskim na południu Ukrainy.

Putin boi się nakazu aresztowania: rosyjski prezydent nie jedzie na wycieczkę do BRICS

Zaktualizowano 19 lipca, 13:20: Władimir Putin nie pojawi się na sierpniowym spotkaniu Brików w RPA. Poinformowało o tym w środę biuro prezydenta Republiki Południowej Afryki. Powodem jest nakaz aresztowania Putina wydany przez Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK). Republika Południowej Afryki powinna była zatrzymać rosyjskiego prezydenta, gdy wchodził.

Zaktualizowano 19 lipca, 11:50: Według wyższych ukraińskich wojskowych, Rosja planuje zmasowany atak w północno-wschodnim regionie Charkowa. Opłaca się niebo.wiadomości. Rzecznik armii ukraińskiej pułkownik Serhi Czerewaty napisał w artykule w Telegramie, że Rosja przygotowała „bardzo potężną grupę” do ataku na miasto Kupyańsk, położone prawie 100 km od Charkowa. Według niego zmontowano ponad 100 000 żołnierzy, 900 czołgów i 550 systemów artyleryjskich. Czerewaty powiedział dalej, że Rosja zleciła batalionom byłych skazańców przygotowanie się do nadchodzącej bitwy.

Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malyar powiedziała, że ​​atak na Kupyańsk może być taktyką dywersyjną mającą na celu złagodzenie presji na polu bitwy na obszarach, na których Ukraina zyskuje. Rosja zajęła Kupyańsk kilka dni po rozpoczęciu inwazji, Ukraina odbiła miasto we wrześniu ubiegłego roku.

Bieżące dane dotyczące wojny ukraińskiej: Kijów donosi o dużych stratach w Rosji

Aktualizacja 19 lipca, 10:45: Wydaje się, że Rosja musi pogodzić się z nowymi wysokimi stratami w wojnie ukraińskiej. Według Ukrainy zginęło ponad 239 000 rosyjskich żołnierzy, a ponad 4100 zniszczonych czołgów. Te aktualne informacje od ukraińskiego dowództwa wojskowego nie mogą być niezależnie zweryfikowane. Sama Rosja nie podaje informacji o własnych stratach w wojnie na Ukrainie.

  • żołnierski: 239 480 (+470 dzień wcześniej)
  • zbiornik: 4123 (+4)
  • Opancerzone pojazdy bojowe: 8059 (+8)
  • systemy artyleryjskie: 4573 (+31)
  • Wiele systemów wyrzutni rakiet: 689 (+0)
  • cysterny i samochody ciężarowe: 7105 (+19)
  • Drony bojowe i rozpoznawcze: 3885 (+46)
  • Źródło: Dane Sztabu Generalnego Ukrainy na dzień 19 lipca 2023 r
  • Notatka: Według wyliczeń niezależnych rosyjskich mediów w wojnie na Ukrainie zginęło dotychczas co najmniej 47 tys. rosyjskich żołnierzy. To wynik analizy danych opartej na liczbie wszczętych spraw spadkowych i statystykach dotyczących nadmiernej śmiertelności w ciągu ostatniego roku, podał portal internetowy zaangażowany w ocenę. Meduza poniedziałek (10 lipca). Liczby te znacznie różnią się od tych publikowanych przez stronę ukraińską.

Aktualizacja 19 lipca, 10:05: Kyryło Budanow, szef wywiadu wojskowego Ukrainy, skomentował wybuch na zaanektowanym przez Rosję Półwyspie Krymskim. Po pożarze na terenie wojskowym mówił o „udanej operacji”. Budanow powiedział, że na okupowanym Krymie udało się przeprowadzić akcję. Jednak według Budanowa wróg ukrywa dokładny rozmiar zniszczeń i liczbę ofiar. Oświadczenie zostało upublicznione za pośrednictwem serwisu internetowego Telegram.

Uwaga redakcyjna: Ukraińskie władze wyjaśniły od tego czasu, że wypowiedzi Budanowa były transmitowane z nieoficjalnego konta Telegram i były fałszywe.

Niezweryfikowany klip wideo podobno pokazuje spalenie poligonu wojskowego na Krymie, który został zaanektowany przez Rosję.

Wojna ukraińska: Rosja ma dylemat nad Dnieprem

Aktualizacja 19 lipca, 9:30: Zdaniem brytyjskich ekspertów wojskowych rosyjskie siły okupacyjne na Ukrainie stoją przed dylematem na południowym odcinku Dniepru. Według dziennika wywiadu Ministerstwa Obrony w Londynie w środę (19 lipca) walki nasiliły się tam od początku lipca. Oprócz zaciętych walk na wschodnim brzegu rzeki o niewielki przyczółek ukraiński, sporne są także wyspy w delcie Dniepru.

„Obie strony używają małych, szybkich łodzi motorowych, a Ukraina z powodzeniem wykorzystała jednocelowe taktyczne bezzałogowe statki powietrzne do zniszczenia niektórych rosyjskich łodzi” – czytamy w oświadczeniu. Rosja stoi teraz przed dylematem, czy odpowiedzieć na te zagrożenia i wzmocnić siły nad Dnieprem kosztem wyczerpanych już jednostek w obwodzie zaporoskim w obliczu ukraińskiej kontrofensywy.

Pożar na poligonie wojskowym na Krymie w obwodzie kirowskim. © IMAGO/Mikhas Sibilevsky

Wybuch na Krymie: ewakuowano 2000 osób

Aktualizacja 19 lipca, 6:55: Po pożarze obiektu wojskowego na zaanektowanym przez Rosję Półwyspie Krymskim, z okolicznych terenów trzeba ewakuować 2000 osób. Mieszkańcy czterech miast są dotknięci, powiedział telegramem lokalny gubernator Siergiej Akjonow. Z powodu pożaru autostrada Tawrida została zamknięta. Ukraińska Agencja Informacyjna RBC Ukraina donosi, że w obiektach wojskowych doszło do wybuchów.

Aktualizacja 19 lipca, 5:45 rano: Jak poinformowała administracja wojskowa, systemy obrony przeciwlotniczej stolicy Ukrainy Kijowa odparły kolejny rosyjski nocny atak. Świadek powiedział agencji prasowej agencji Reuterausłyszał wybuchy i zobaczył unoszący się dym pod Kijowem.

Kolejne naloty na miasto portowe Odessa

Kijów – Druga noc z rzędu ukraińskie systemy obrony powietrznej zostały rozmieszczone przeciwko rosyjskiemu nalotowi na portowe miasto Odessa, według gubernatora regionu. „Trzymajcie się z dala od okien, nie strzelajcie i nie udzielajcie żadnych informacji o siłach obrony powietrznej” – powiedział gubernator Ołeh Kiper w aplikacji informacyjnej Telegram. Od północy we wschodniej Ukrainie obowiązuje alert lotniczy.

Według ukraińskich informacji ważny dla eksportu zboża port w Odessie działa nawet podczas rosyjskich ataków. Rosja próbuje „zastraszyć cały świat, zwłaszcza tych, którzy chcą pracować dla korytarza zbożowego… Ukrainy, Turcji i Organizacji Narodów Zjednoczonych”, powiedział Serhij Braczuk, rzecznik administracji wojskowej „Odessy”, w wiadomości głosowej na jego poczcie głosowej. Telegram. kanał. „Ale myślę, że wszyscy normalni, rozsądni ludzie spojrzą na nas i powiedzą: Odessa się nie bała, nie bała się i nie będzie się bać – jedziemy do pracy”.

Bieżące dane dotyczące wojny ukraińskiej: Kijów donosi o dużych stratach w Rosji

Ukraińska kontrofensywa nigdy nie zawiodła

Wojsko USA odrzuca pomysł, że ukraińska kontrofensywa się nie powiodła. W żadnym wypadku tak nie jest, wyjaśnia szef sztabu Mark Milley: „To nie jest porażka. Myślę, że jest zdecydowanie za wcześnie na taką ocenę. Nadal będzie dużo walki. „I podtrzymuję to, co mówiliśmy wcześniej: to zajmie dużo czasu. Będzie trudno. Będzie krwawo”. Przewidywano różne scenariusze natarcia Ukrainy. Rzeczywistość, w której skomplikowane pola minowe, druty kolczaste i Rosyjskie okopy muszą zostać pokonane. „Prawdziwa wojna jest nieprzewidywalna”. (Z materiałów agencji)

Bianca Robbins

„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *