Zbiorniki mają zostać dostarczone na Ukrainę w procesie wymiany kołowej. Procedura została skrytykowana, a rząd federalny zareagował.
Rząd federalny bronił przed krytyką planu wymiany pierścieni czołgowych z Polską. „Nie możemy mówić o porażce” – powiedziała w środę w Berlinie rzeczniczka rządu Christiane Hoffmann. Rząd federalny prowadzi intensywne rozmowy na szczeblu specjalistycznym. Jest optymistycznie nastawiona do znalezienia rozwiązania.
Krytyka planowanej wymiany pierścionków przybrała ostatnio na sile. Prezydent RP Andrzej Duda oskarżył Berlin o niedotrzymanie obietnic. Hoffmann odmówił oceny tych zarzutów w środę.
Unia: „Skomplikowane i oczywiście niefunkcjonalne”
Polityk CDU Roderich Kiesewetter również skrytykował procedurę. Po trzech miesiącach „czasu na refleksję” rząd federalny zaoferował pierwsze dostawy czołgów do Warszawy dopiero w kwietniu przyszłego roku – napisał we wtorek na Twitterze rzecznik frakcji ds. polityki zagranicznej Unii. Nikt nie rozumie, dlaczego Niemcy nie dostarczają czołgów bezpośrednio na Ukrainę, ale „marnują cenny czas na skomplikowaną i oczywiście nieefektywną »wymianę pierścieni«”.
W ramach procedury wymiany pierścieni alianci wschodni muszą zapewnić Ukrainie łatwe w użyciu czołgi zaprojektowane przez ZSRR; W zamian Niemcy obiecały partnerom z NATO nowoczesny sprzęt zastępczy. Rząd federalny zaplanował również takie transakcje barterowe z Czechami, Słowacją, Słowenią i Grecją.
„Bacon geek. Ogólny czytelnik. Miłośnik internetu. Introwertyk. Niezależny łobuz. Certyfikowany myśliciel”.