Sędzia ucieka na Białoruś – Polska zaniepokojona

Stan na: 10 maja 2024 r., godz. 8:45

Lot sędziego na Białoruś wywołuje w Polsce sensację. Prawnik podaje powód, dla którego jest „prześladowany i zastraszany”. Polskie służby są zaniepokojone: mężczyzna miał dostęp do tajemnic państwowych.

Tomasz Szmydt nawiązał kontakt na Białorusi tylko raz. Ale potem publicznie, na konferencji prasowej. Polski sędzia Szmydt nazywa Aleksandra Łukaszenkę „mądrym przywódcą”. Wyjaśnia, że ​​w Polsce był „prześladowany i zastraszany” i zwrócił się do białoruskiego reżimu o azyl polityczny.

Tajne informacje dla Białorusi?

W Polsce „ucieczka” sędziego Szmydta wywołała zamieszanie i dała początek śledztwu służb specjalnych. Sędzia, który brał udział w kampanii nienawiści wobec innych sędziów PiS, w ramach swoich obowiązków miał także dostęp do tajnych dokumentów dotyczących polskiego wojska. Bardzo niepokojące jest to, że Szmydt jest nie tylko znanym sędzią, ale także posiada tajne informacje w rękach białoruskich służb.

Coś musiało pójść nie tak. Zdaliśmy sobie z tego sprawę kilka dni po występie Szmydta w białoruskiej telewizji. Szmydt jest polskim sędzią i – jak donoszą obecnie polskie media – wydaje się, że od dawna znajduje się pod obserwacją krajowych tajnych służb i kontrwywiadu. Właściwie powinien był zostać aresztowany najpóźniej na granicy, ale Szmydt wyjechał i poleciał przez Turcję na Białoruś.

Tam wyjaśnił podczas konferencji prasowej: „Moja rezygnacja z funkcji sędziego jest także protestem przeciwko niesprawiedliwej i szkodliwej polityce władz polskich wobec Republiki Białorusi i Federacji Rosyjskiej (…), przeciwko działaniom, które bezpośrednio dotyczą mojego kraj pozostający w konflikcie zbrojnym z Białorusią i Federacją Rosyjską.

Kampania oszczerstw przeciwko sędziom krytycznym wobec PiS

Białoruski dyktator Łukaszenko to „mądry przywódca”, u którego zwrócił się o azyl polityczny. Szmydt prawdopodobnie od jakiegoś czasu kontaktował się ze służbami białoruskimi.

Grozi mu jednak proces z zupełnie innych powodów. Jako wysokiej rangi pracownik Krajowej Rady Sądownictwa – organu powoływania sędziów zreorganizowanego przez ówczesny rząd PiS, Szmydt pomógł w zorganizowaniu w 2019 r. kampanii oszczerstw wobec sędziów krytycznych wobec PiS.

W ramach tzw. „afery nienawiści” poprosił swoją ówczesną żonę, aby pod fałszywym nazwiskiem rozpowszechniała w mediach społecznościowych oszczerstwa i mowę nienawiści pod adresem jego kolegów. Para później przyznała się do kampanii i rozstała się.

Szmydt został przeniesiony do sądu administracyjnego. Najwyraźniej zabrał ze sobą złość na politycznych przeciwników PiS. Dlatego jest teraz uchodźcą politycznym: „Jeśli stanę się bezpośrednim obiektem zainteresowania polskich, amerykańskich czy brytyjskich służb bezpieczeństwa, to one zajmą się tą sprawą inaczej. Może to być wypadek samochodowy lub samobójstwo. Dla mnie nie ma problemu. odwróć się, jeśli powiem: „Chcę pozostać przy życiu”.

Tusk: powód do poważnego niepokoju

A to z pewnością może się przydać Białorusi i Rosji. Jako sędzia Szmydt miał także dostęp do tajnych dokumentów dotyczących m.in. polskiej armii.

Najbardziej niepokojąca jest jego wysoka pozycja w rządzie PiS, bliskość Ministerstwa Sprawiedliwości i rzekome powiązania z białoruskimi służbami specjalnymi – mówi premier Donald Tusk: „Co obserwujemy także w innych krajach europejskich, a mianowicie próby podważania wymiar sprawiedliwości i demokracja, poprzez agentury i prowokacje, ale także poprzez agresję w przestrzeni cyfrowej – wszystko staje się coraz bardziej zsynchronizowane i nie pozostawia miejsca na złudzenia co do celów Moskwy i Mińska na najbliższe miesiące”.

Zagrożenie bezpieczeństwa narodowego

Z punktu widzenia Warszawy boczne stanowisko sędziego Szmydta stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Prokuratura wszczęła już śledztwo. A polski rząd chce zmienić zasady obowiązujące sędziów i prokuratorów. W przyszłości nie powinni już mieć automatycznego dostępu do tajemnic państwowych.

Bianca Robbins

„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *