Znajdź przyczynę zabijania ryb
Polska zgłasza 280 nieautoryzowanych wyjść z Odry
26.08.2022, 10:47 (aktualizacja)
W poszukiwaniu firm, które zatruły wody Odry, Polska trafiła na złoto. Agencja wodna liczy ponad 280 nielegalnych kanalizacji. W około sześćdziesięciu przypadkach policja jest już na miejscu. Brandenburgia sprawdza swoje łańcuchy sprawozdawcze.
W związku z zabijaniem ryb w Odrze polskie władze wodne twierdzą, że wykryły 282 zrzuty ścieków bez aktualnych pozwoleń wodnoprawnych. Obecnie trwają prace nad wyjaśnieniem, skąd te linie do Odry przebiegały i do kogo należą – powiedział nowo mianowany szef Urzędu Wodnego Krzysztof Wos. Policja została już poinformowana w 57 sprawach.
W ostatnich tygodniach na polskim i niemieckim brzegu Odry odkryto i licznie zebrano martwe ryby. Przyczyna śmiertelności ryb nie jest jeszcze jasna. Jednak w próbkach wody w Polsce i Niemczech znaleziono toksyczne glony. Eksperci widzą wyraźne oznaki, że te glony są odpowiedzialne za śmierć ryb. W sobotę w Polsce i Niemczech zebrano około 200 ton tusz rybnych.
Po stronie niemieckiej masowa śmierć ryb w Odrze znana jest od 9 sierpnia. W Polsce natomiast pierwsze sygnały pojawiły się już pod koniec lipca. Władze niemieckie zarzucają stronie polskiej, że poinformowała je zbyt późno, co utrudnia ustalenie przyczyny. Po ujawnieniu się katastrofy ekologicznej premier Mateusz Morawiecki zdymisjonował byłego szefa urzędu wodnego i szefa urzędu ochrony środowiska.
Brandenburgia doradza w sprawie własnych niedociągnięć sprawozdawczych
Przewodniczący komisji ochrony środowiska w parlamencie Brandenburgii Wolfgang Roick uważa, że konieczne jest wyciągnięcie wniosków ze śmierci ryb w Odrze. Chodzi o sprawdzenie, „czy nie ma potrzeby innego rodzaju nadzoru” – stwierdził socjaldemokrata. Pytanie brzmi na przykład, czy w Narodowej Agencji Środowiska nie było „wystarczająco dużo personelu”. Jeśli chodzi o Polskę, Roick powiedział również, że wyraźnie brakowało informacji.
Po południu zbiera się komisja ds. środowiska. Minister środowiska stanu Axel Vogel zreferuje dotychczasowe wyniki. Ponadto głos zabiorą eksperci, w tym przedstawiciele Instytutu Ekologii Słodkowodnej i Rybactwa Śródlądowego im. Leibniza. Według Ministerstwa Środowiska, Brandenburski Urząd Ochrony Środowiska odnotował we Frankfurcie nad Odrą od 7 do 8 sierpnia zmiany m.in. same wartości. Należy teraz sprawdzić ciągi ostrzeżenia i wiadomości.
Spory między Polską a Niemcami
W radiu informacyjnym Rundfunk Berlin-Brandenburg (RBB) przewodniczący komisji Roick powiedział: „Środki są stale podejmowane. I w tym przypadku prawdopodobnie było prawdą, że reakcja na wzrost stężenia była nieco zbyt powolna”. Polityk SPD liczył też na słabnięcie wstrząsu w stosunkach między Niemcami a Polską. „W razie potrzeby może uda ci się nieco wygładzić fale” – powiedział Roick.
Polska minister środowiska Anna Moskwa w sobotę oskarżyła Niemcy o rozpowszechnianie fake newsów na Twitterze. Badając możliwe przyczyny, Brandenburski Urząd Ochrony Środowiska we Frankfurcie nad Odrą wykrył wcześniej wysokie stężenia pestycydu, ale dawka nie była od razu śmiertelna dla ryb. Moskwa nie widzi żadnego związku z zabitą rybą.
(Ten artykuł został opublikowany po raz pierwszy we wtorek, 23 sierpnia 2022 r.)
„Dożywotni gracz. Fanatyk bekonu. Namiętny introwertyk. Totalny praktyk Internetu. Organizator”.