Spór o przyjmowanie uchodźców: Polacy głosują w referendum w sprawie unijnego kompromisu azylowego

Kontrowersje dotyczące przyjmowania uchodźców
Polska zagłosuje w referendum w sprawie kompromisu azylowego UE

UE doszła do porozumienia: państwa członkowskie będą teraz zobowiązane do przyjmowania uchodźców. Warszawa nie chce się na to zgodzić – i pozostawia Polakom decyzję, czy zaakceptują „przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów”. Nie zmieni to jednak umowy UE.

Polacy mają głosować w referendum równolegle z wyborami parlamentarnymi nad unijnym kompromisem w sprawie azylu i przymusowego przyjmowania uchodźców. Odpowiednie pytanie powinno brzmieć: „Czy popierasz przyjmowanie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki w ramach mechanizmu przymusowego przyjmowania narzuconego przez europejską biurokrację? Poinformował o tym premier Mateusz Morawiecki w klipie wideo udostępnionym w sieciach społecznościowych.

Wynik takiego referendum nie miałby wpływu na proces decyzyjny w UE. Na początku czerwca ministrowie spraw wewnętrznych UE uzgodnili reformę polityki azylowej. Stanowi ona, że ​​przyjmowanie uchodźców w przyszłości nie powinno być już dobrowolne, ale obowiązkowe. Kraje, które nie chcą przyjąć uchodźców, byłyby zmuszone do wypłaty odszkodowań. Rząd warszawski stawia opór. Polska apeluje, aby każdy kraj UE sam decydował, jak wspierać kraje o szczególnie dużej liczbie migrantów.

15 października w Polsce zostanie wybrany nowy parlament. Rządząca narodowo-konserwatywna partia PiS znajduje się pod presją ze względu na wysoką inflację, surowe przepisy dotyczące aborcji i różne skandale związane z nepotyzmem. W tym kontekście lider partii Jarosław Kaczyński podniósł pomysł równoległego referendum z wyborami czerwcowymi. Pierwotnie miało to dotyczyć wyłącznie polityki migracyjnej UE.

Tymczasem PiS zapowiedział, że w referendum będą cztery pytania. Pierwsza dotyczy prywatyzacji przedsiębiorstw publicznych, druga podniesienia wieku emerytalnego, a trzecia unijnej polityki azylowej. Oczekuje się, że czwarte pytanie zostanie ogłoszone w poniedziałek. Opozycja zarzuca PiS, że wykorzystuje referendum do mobilizacji dodatkowych wyborców na wybory parlamentarne z własnym programem.

Bianca Robbins

„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *