Kraje bałtyckie: UE musi zrobić więcej przeciwko reinterpretacji historii
Kraje bałtyckie Estonii, Łotwy i Litwy wraz z Polską i Rumunią wezwały UE do: sprzeciwić się rosyjskim reinterpretacjom i zniekształceniom historii. We wspólnym liście opublikowanym w piątek pięć krajów Europy Środkowo-Wschodniej wezwało również instytucje UE do: odgrywać wiodącą rolę w zachowaniu pamięci historycznej i zapobiegać manipulacji faktami.
„Rosja nigdy nie potępiła zbrodni Sowietów, a jej obecni przywódcy tolerują, a nawet entuzjastycznie popierają sowiecką spuściznę. Konieczne jest zintensyfikowanie wysiłków na szczeblu UE, aby przeciwstawić się rosyjskim próbom pisania historii na nowo i wykorzystywania narracji reżimów totalitarnych w kontekście wojny z Ukrainą”.powiedział list. W tym celu należy wykorzystać „instrumenty prawne, polityczne i podnoszące świadomość”.
W przeciwieństwie do okrucieństw narodowych socjalistów pamięć i wiedza o zbrodniach sowieckich nie przeniknęły jeszcze do świadomości europejskiej. „Bez dokładnej, uczciwej i wyczerpującej oceny przeszłości nie będziemy w stanie skutecznie zapobiegać przyszłym zbrodniom na naszym kontynencie ani badać tych, które mają miejsce na Ukrainie” – dodał. mówi w liście od pięciu szefów państw i rządów.
Estonia, Łotwa i Litwa były na przemian okupowane przez Związek Radziecki i Niemcy podczas II wojny światowej. Po zakończeniu wojny trzy kraje bałtyckie pozostawały mimowolnie zintegrowane ze Związkiem Radzieckim do 1991 r. (dpa)
„Guru kulinarny. Typowy ewangelista alkoholu. Ekspert muzyki.