Tym właśnie zajmuje się dzisiaj Janina Youssefian

To był największy skandal w obozie w dżungli w 2022 roku. Janina Youssefian odleciała z serialu po rasistowskim oświadczeniu. Co ona robi dzisiaj, rok później?

Minął rok, odkąd modelka Janina Youssefian musiała opuścić obóz w dżungli. „Wracaj do buszu, do którego należysz”, powiedziała podczas kłótni swojej czarnej kandydatce Lindie Nobat. Zarzut brzmiał: rasizm. Następnie Youssefian przeprosił. Dziś jednak wykazuje niewielki wgląd. Wręcz przeciwnie: Janina Youssefian uważa się za ofiarę.

Wielkie przeprosiny, 39-latek powiedział t-online. Patrząc wstecz, tak ocenia skandal: „Dostałam dużo aprobaty, ludzie są po mojej stronie, zasłużyłam na przeprosiny za ciągłe wyzwiska Lindy, nie odczuła żadnych konsekwencji”. Youssefian dodaje: „Ostatecznie byłem ofiarą”. W rzeczywistości Nobat również poważnie obraził Youssefiana, gdy obaj rzucali sobie nawzajem mdłe stwierdzenia. Możesz szczegółowo przeczytać spór tutaj.

Niemniej jednak RTL wyznaczyło granicę, uznając incydent za rasistowski, Youssefian musiał opuścić program. Nawet rok później wydaje się, że nie jest w stanie tego zrozumieć: „Jak możesz zrozumieć, że to rasistowskie, kiedy ktoś mówi, żeby iść do buszu?”, pyta.

„Powinna odejść i zostawić mnie w spokoju”

Youssefian mówi, że normalnie nie powiedziałaby tego w ten sposób. – Chciałem tylko, żeby odeszła i zostawiła mnie w spokoju. Kiedy RTL w końcu wyrzuciło ją z programu, a Youssefian wrócił do hotelu, wszystkie negatywne nagłówki na jej temat były dla niej dostępne, „nie rozumiała świata”. Wyjaśnia: „Byłam przytłoczona. To było po prostu intensywne. Przetworzenie tego zajęło mi trochę czasu. Bolało”. Po dwóch tygodniach poczuła się lepiej, ale nigdy więcej nie rozmawiała z Nobatem.

Jeśli chodzi o jego karierę, Youssefian mówi, że skandal go nie skrzywdził. Opowiada: „Następnie nakręciłam „Jerks” z Fahri Yardimem i Christianem Ulmenem. Możecie ją zobaczyć w piątym i ostatnim sezonie, który ukaże się w lutym. Skompletowała także własną kolekcję bielizny i otrzymała propozycję udziału w reality show tego lata. O szczegółach nie trzeba jeszcze mówić.

Youssefian podsumowuje: „To nie tak, że nie jestem już zapraszany. To nie boli mnie zawodowo. Psychicznie może coś, bo już cierpiałem”.

Youssefian mówi, że musiała też płacić pensję: „Nie dostałam pełnej pensji, bardzo bolało, mimo że cierpiałam, byłam obrażana i jadłam obrzydliwe rzeczy. Wykonywałam swoją pracę, ale nadal mam tylko niewielką część z rodziny królewskiej”. Nie chciała podawać dokładnych danych. Do pewnego momentu: „Ujmę to tak: zamiast 1000 tabliczek czekolady mam tylko jedną.

Emerson Allen

„Bacon geek. Ogólny czytelnik. Miłośnik internetu. Introwertyk. Niezależny łobuz. Certyfikowany myśliciel”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *