Ukraiński ticker na żywo: śledztwo przeciwko Prigożynowi wciąż trwa

Według amerykańskich ekspertów prywatna rosyjska armia Wagnera będzie nadal rozmieszczona po zbrojnym powstaniu pod dowództwem Jewgienija Prigożyna. Powrót żołnierzy wagnerowskich do obozów szkoleniowych ze sprzętem wojskowym wskazuje, że Kreml woli raczej utrzymać przynajmniej część grupy niż ją rozwiązywać, poinformował w niedzielę (czasu lokalnego) Amerykański Instytut Studiów Wojennych (ISW). Jednak przyszłość dowodzenia i struktury organizacyjnej jest niejasna.
Think tank oparł swoje oceny na wypowiedziach szefa Komitetu Obrony Rosji, Andrei Kartapolov, który powiedział, że nie ma potrzeby zakazania Grupy Wagnera, ponieważ jest to „najbardziej gotowa do walki jednostka w Rosji”.. Zgodnie z poleceniem przywódcy Kremla Władimira Putina Rosja pracuje obecnie nad ustawą regulującą prywatne firmy wojskowe.

Według ISW fakt, że Kartapolow próbował rozgrzeszyć wagnerowskich najemników z ich własnej odpowiedzialności w powstaniu, mógł wskazują na gotowość rosyjskiego rządu do dalszego użycia myśliwców, np. na Ukrainie czy w misjach międzynarodowych. Kreml powiedział w sobotę, że część wojsk wagnerowskich powinna zostać oddana pod dowództwo Ministerstwa Obrony. Przywódca najemników Prigożyn odmówił. Oskarża MON o niegospodarność i niekompetencję.

Bianca Robbins

„Miłośnik internetu. Dumny ewangelista popkultury. Znawca Twittera. Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Zły komunikator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *