W czwartek (7 marca) delegaci na kongres Europejskiej Partii Ludowej (PPE) w Bukareszcie oficjalnie wybrali przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen na pierwszą kandydatkę tej partii w czerwcowych wyborach europejskich.
Von der Leyen, która 19 lutego ubiegała się o drugą kadencję na stanowisku przewodniczącej Komisji, nie uzyskała sprzeciwu. Uprawnionych do głosowania było około 801 delegatów EPP z całej Europy.
Zaraz po południu ogłoszono zwycięzcę ustępującego przewodniczącego Komisji. Spośród 801 delegatów tylko 499 głosowało. Na von der Leyen oddano 400 głosów. Przeciwko ustępującemu przewodniczącemu Komisji głosowało 89 delegatów. 10 głosów było nieważnych.
Oczekuje się, że EPP pozostanie najsilniejszą grupą w Parlamencie Europejskim. Chociaż kilku europejskich przywódców wypowiadało się na jej temat pozytywnie, von der Leyen ma pewność, że zostanie na drugą kadencję, o ile nie pojawią się niespodzianki w ostatniej chwili.
Przewodniczący Komisji od razu przeszedł w tryb kampanii wyborczej i przedstawił najważniejsze punkty na nadchodzącą kampanię wyborczą i drugą kadencję.
„Sygnał płynący dziś z Bukaresztu jest następujący: EPP reprezentuje Europę, (…) jesteśmy demokratycznie i zjednoczeni, prounijni, proukraińscy, prorządowi” – powiedziała von der Leyen delegatom przed głosowaniem.
Oprócz dobrze znanych tematów, takich jak wsparcie dla Ukrainy i wzmocnienie europejskiej obronności, szczególnie podkreśliła główne tematy EPP: walkę z nielegalną imigracją, wzmacnianie konkurencyjności i ochronę rolników w całej UE.
To wystąpienie jest kolejnym sygnałem, że von der Leyen w roli nominowanej kandydatki zbliży się do linii EPP.
„Wszystkie stanowiska programowe Europejskiej Partii Ludowej popiera także Ursula von der Leyen” – powiedział prasie przewodniczący EPL Manfred Weber.
Niektóre z bardziej radykalnych punktów programu EPL, odbiegające od bardziej umiarkowanego tonu von der Leyena z pierwszej kadencji, wywołały poruszenie na kongresie.
Platforma wyborcza obiecuje zaostrzenie polityki migracyjnej poprzez promowanie kontrowersyjnego modelu brytyjskiej Rwandy. Model zakłada przekazywanie migrantów do krajów trzecich w celu rozpatrzenia tam ich wniosków o azyl. Brytyjski model Rwandy ogłoszony przez brytyjskiego premiera Rishi Sunaka został uznany przez Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii za niezgodny z prawem międzynarodowym.
Ponadto partia centroprawicowa dąży do potrojenia liczby pracowników europejskiej agencji granicznej Frontex do 30 000 osób, pomimo powtarzających się kontrowersji i dochodzeń prowadzonych przez władze europejskie w celu przeglądu jej działalności.
Jeśli chodzi o Zielony Ład, w programie ponownie podkreślono, że EPP poprowadzi „kolejną fazę” jego „wdrażania”, umieszczając rozwiązania technologiczne i wzrost gospodarczy w centrum decyzji politycznych.
EPL nalega na utrzymanie w Komisji przywództwa Zielonego Ładu, które socjaldemokraci chcą przejąć po wyborach europejskich: „Zielony Ład jest w bardzo dobrych rękach, w rękach EPP” – oświadczyła partia generalna. Sekretarz stanu Thanasis Bakolas w niedawnym wywiadzie dla EurActiv.
EPL była ostatnio krytykowana za wycofanie z Komisji von Leyena kluczowych wniosków legislacyjnych dotyczących ochrony środowiska, takich jak ustawa o przywracaniu przyrody.
[Bearbeitet von Alice Taylor]
„Dożywotni gracz. Fanatyk bekonu. Namiętny introwertyk. Totalny praktyk Internetu. Organizator”.