Fot. Judita Grigelytė (VŽ)
Estońskie Ministerstwo Przedsiębiorczości i Informatyki zapowiedziało, że złoży rządowi wniosek o zakaz działalności rosyjskiej spółki kapitałowej Yandex w kraju zgodnie z ustawą o sankcjach.
„Yandex będzie miał zakaz świadczenia, bezpośrednio lub pośrednio, usług transportowych i pośrednictwa w Estonii” – napisano w oświadczeniu ministerstwa.
Zaznacza, że ma to na celu uniemożliwienie rosyjskim służbom wywiadowczym gromadzenia i wykorzystywania danych dotyczących ludności estońskiej.
„Ważnym powodem jest decyzja władz rosyjskich zobowiązująca Yandex do przekazywania gromadzonych przez nią danych osobowych rosyjskim służbom specjalnym. Aby skorzystać z usług Yandex, należy podać wiele danych osobowych, które są przekazywane na serwery „biznes w Rosji. W zasadzie z tych danych mogą korzystać rosyjskie służby specjalne i przywódcy polityczni” – powiedział Andres Suttas, szef estońskiego resortu.
Estońska policja bezpieczeństwa i Inspektorat Ochrony Danych ostrzegały już przed takim zagrożeniem.
Wdrożenie proponowanych sankcji ograniczyłoby również wykorzystanie Yandex.Go w Estonii.
Suttas dodał, że Estonia nakłada sankcje wewnętrzne na Yandex, ale ma nadzieję, że inicjatywa zostanie zaoferowana jako część nowego pakietu sankcji Unii Europejskiej przeciwko Rosji.
VŽ przypomina, że decyzje o delegalizacji Yandex Go zostały już podjęte przez Łotwę w tym miesiącu. Litwa wznowiła również zawieszenie Yandexa po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę – przeczytaj więcej o działalności tej rosyjskiej firmy w Wilnie.
Powielanie informacji agencji informacyjnej BNS w mediach i na stronach internetowych bez pisemnej zgody UAB BNS jest zabronione.
Wybierz firmy i tematy, które Cię interesują – poinformujemy Cię osobistym biuletynem, gdy tylko zostaną wymienione w „Verslo žinios”, „Sodra”, Centrum Rejestracji itp. źródła.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.