Wileński „Rytas” nie miał sobie równych w Polsce, ale zwycięstwo utrudniła kontuzja napastnika

Wicemistrzowie LKL ścigali się od pierwszych minut meczu z Anwilem i po pierwszych 10 minutach prowadzili 24:9.

W drugiej połowie Rytas nie zwolnił tempa i jeszcze bardziej zwiększył swoją przewagę. Wilno prowadził 50:24 w środku meczu, ale pod koniec trzeciej kwarty napastnik J. Williams przegrał przez kontuzję. 28-letni koszykarz o wzroście 203 cm, który może grać zarówno na ciężkiej, jak i w pomocy pozycji, doznał kontuzji Achillesa i opuścił boisko tylko z pomocą kolegów z drużyny.

W trzeciej kwarcie gospodarzom udało się nieco spowolnić wileńską drużynę, ale po 30 minutach walki Rytas miał przewagę 18 punktów (64:46).

Czwarta kwarta była tylko formalnością, po której wileńska drużyna odniosła drugie zwycięstwo własnym kosztem.

Przypomnijmy, że w piątek w pierwszym towarzyskim meczu „Rytas” 103:74 rozgromił gdyńską drużynę „Asseco Arka”.

Surowo zabrania się wykorzystywania informacji opublikowanych przez DELFI na innych stronach internetowych, w mediach lub gdzie indziej, lub rozpowszechniania naszych materiałów w jakiejkolwiek formie bez zgody, a jeśli uzyskano zgodę, DELFI musi być podane jako źródło.

Howell Nelson

„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *