Prezydent USA Joe Biden przybył z wizytą na polsko-ukraińską granicę. Na początku swojej dwudniowej podróży do Polski Biden spotkał się z żołnierzami USA z 82 Dywizji Powietrznodesantowej w Rzeszowie, około 80 kilometrów od granicy z Ukrainą. Na sobotę zaplanowano rozmowy Bidena z przedstawicielami polskiego rządu oraz wizytę prezydenta w ośrodku dla uchodźców ukraińskich.
Według Białego Domu Biden chce też spotkać się z przedstawicielami organizacji pomocowych na pograniczu Polski z Ukrainą i zorientować się w akcji pomocy dla ukraińskich uchodźców. Na zakończenie swojej podróży amerykański prezydent wygłosi przemówienie, które Biały Dom określił już jako „istotne”.
Prezydencki samolot wylądował w Rzeszowie tuż po godzinie 14.00 w piątek. Wbrew pierwotnym planom Bidena nie powitał na miejscu prezydent Andrzej Duda, ale jego minister obrony Mariusz Błaszczak. Według Białego Domu w sobotę w Warszawie Duda i Biden chcieli omówić „kryzys humanitarny i praw człowieka” na Ukrainie i omówić możliwe reakcje.
Biden nie jest pierwszym wysokim rangą urzędnikiem amerykańskim, który odwiedził polski region przygraniczny. Na początku marca sekretarz stanu USA Antony Blinken odwiedził Rzeszów, gdzie spotkał się ze swoim polskim kolegą Zbigniewem Rau.
Polska, będąca zarówno członkiem UE, jak i NATO, przyjęła do tej pory zdecydowanie największą liczbę uchodźców wojennych z Ukrainy. Według agencji ONZ ds. uchodźców UNHCR od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24 lutego do Polski przybyło ponad 2,2 mln uchodźców. Odpowiada to ponad połowie wszystkich ukraińskich uchodźców wojennych zarejestrowanych przez ONZ.
Według doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Bidena, Jake’a Sullivana, w Polsce stacjonuje obecnie około 10 500 żołnierzy amerykańskich. Sullivan przypomniał obietnicę Bidena, że Stany Zjednoczone będą bronić „każdego centymetra kwadratowego” terytorium NATO.
W czwartek Biden wziął udział w specjalnym szczycie NATO i spotkaniu szefów państw i rządów G7 w Brukseli. Na spotkaniu na szczycie NATO zdecydowało o dalszym wzmocnieniu swojej wschodniej flanki. Biden ostrzegał przed możliwym użyciem przez Rosję broni masowego rażenia na Ukrainie i zagroził, że sojusz „zareaguje” w tej sprawie.
„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.