Zełenski spodziewa się rosyjskich ataków w Donbasie i na południu

Prezydent Ukrainy Zełenski

Wołodymyr Zełenski widzi zmianę strategii w armii rosyjskiej.


(zdjęcie: dpa)

Düsseldorf Prezydent Wołodymyr Zełenski, po wycofaniu wojsk rosyjskich z okolic stolicy Ukrainy, oczekuje teraz rosyjskich ataków w Donbasie i na południu kraju. „Jaki jest cel armii rosyjskiej? Chcą podbić zarówno Donbas, jak i południową Ukrainę” – powiedział Zełenski w przekazie wideo w niedzielny wieczór. „A jaki jest nasz cel? Chcemy chronić siebie, naszą wolność, nasz kraj i nasz naród.

W celu udaremnienia rosyjskich planów wzmocniona zostanie obrona ukraińskich sił zbrojnych w kierunku wschodnim. „I wiedząc, że wróg ma rezerwy, aby zwiększyć presję”. W tym samym czasie jednostki ukraińskie ścigały wycofujące się wojska rosyjskie na północ od Kijowa i niedaleko Czernihowa, powiedział Zełenski. Walka o „bohaterskie” portowe miasto Mariupol służyła także unieruchomieniu dużych jednostek rosyjskich.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował natomiast, że zmniejsza się intensywność rosyjskich ataków powietrznych i rakietowych. Ponadto Moskwa nadal wycofuje jednostki z północnej Ukrainy. W poście na Facebooku napisał, że rosyjskie siły podrzucają miny na drogach i w niektórych osadach.

Mam nadzieję na szybkie spotkanie Putina i Zełenskiego

Po tygodniach negocjacji między przedstawicielami Rosji i Ukrainy w sprawie zakończenia wojny rząd w Kijowie zaczyna dostrzegać pozytywne sygnały. W związku z obecną sytuacją główny ukraiński negocjator David Arachamija mówił w sobotę wieczorem w telewizji państwowej o możliwym spotkaniu prezydenta Ukrainy Zełenskiego z szefem Kremla Władimirem Putinem. Projekty odpowiednich dokumentów są już na tyle zaawansowane, że możliwa jest „bezpośrednia rozmowa obu szefów państw”. Arachamija nie przedstawiła jednak żadnych dalszych informacji na temat aktualnego stanu negocjacji.

Najlepsze prace dnia

Znajdź najlepsze oferty pracy teraz i
zostać powiadomiony e-mailem.

„Dlatego naszym zadaniem w tej chwili jest sfinalizowanie dokumentów i nierozstrzygniętych spraw, aby umożliwić ewentualne spotkanie przewodniczących” – powiedział Arakhamiya. Jeśli spotkanie się odbędzie, to prawdopodobnie odbędzie się w Turcji, albo w Ankarze, albo w Stambule.

W ostatnich tygodniach Zełenski wielokrotnie wzywał do bezpośrednich rozmów z Putinem w celu zakończenia wojny agresji, którą Moskwa rozpoczęła 24 lutego. Kreml do tej pory odrzucał to, podkreślając, że Putin domaga się konkretnej podstawy – w sensie zakończonych wstępnych negocjacji – dla tego spotkania.

Uchodźcy z Mariupola

Wiele osób na własną rękę próbuje uciec z oblężonego miasta Mariupol.


(Zdjęcie: Reuters)

Armia rosyjska chce otworzyć korytarze ewakuacyjne dla cudzoziemców

Tymczasem rosyjskie wojsko ogłosiło otwarcie w niedzielę korytarzy ewakuacyjnych dla cudzoziemców w portowych miastach Mariupol i Berdiańsk nad Morzem Azowskim. Jak powiedział w nocy generał Michaił Mizincew, według TASS cudzoziemcy mogą opuścić mocno sporne miasto portowe Mariupol w kierunku Berdiańska.

Cudzoziemcy mieszkający w okupowanym mieście portowym Berdiańsku mogą również opuścić ten obszar – drogą lądową przez Krym lub na tereny kontrolowane przez Ukrainę. Ci obcokrajowcy to głównie członkowie załogi frachtowców, którzy od początku wojny utkwili w obu portach. Ukraińscy przywódcy zostali poproszeni o zagwarantowanie bezpieczeństwa korytarzy ewakuacyjnych.

Według władz Kijowa w sobotę setkom ludzi udało się uciec z oblężonych miast. 765 cywilów opuściło południowo-wschodnie miasto portowe Mariupol własnymi pojazdami, poinformowała wicepremier Irina Wereschuk w Telegramie. Z miasta Berdiańsk uciekło prawie 500 cywilów. Celem mieszkańców obu miast jest Zaporoże. Ponadto w Berdiańsku wystartowało dziesięć autobusów. Oczekuje się, że ewakuacja będzie tam kontynuowana w niedzielę, powiedział Vereshchuk.

Londyn deklaruje większe wsparcie dla Ukrainy

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson obiecał Selensky’emu dodatkowe wsparcie w walce z rosyjskim wojskiem. „Bardzo widoczne wsparcie” – powiedział Selenski w niedzielę wieczorem. „Rozmawialiśmy o nowym wsparciu obronnym dla Ukrainy, nowym pakiecie” – podsumował ukraiński przywódca w rozmowie z Johnsonem. Ale nie podał żadnych szczegółów.

Komentując wezwanie, Downing Street powiedział, że Johnson był „zaangażowany we wspieranie wysiłków obronnych”. „Oboje zgodzili się co do znaczenia nowych sankcji dla zwiększenia presji ekonomicznej na machinę wojenną (prezydenta Władimira) Putina, podczas gdy wojska rosyjskie wciąż znajdują się na terytorium Ukrainy” – cytował AP odźwierny z Downing Street.

Londyn dostarczył już Ukrainie duże ilości broni – głównie lekkiej broni przeciwpancernej i pocisków przeciwlotniczych. Co więcej, Kijów otrzymał ogromne wsparcie finansowe od Wielkiej Brytanii.

Litwa wstrzyma import rosyjskiego gazu

Litwa twierdzi, że przestała importować gaz ziemny z Rosji. Sieć gazowa państw bałtyckich UE-NATO od początku miesiąca działa bez importu rosyjskiego gazu – poinformowało w sobotę wieczorem Ministerstwo Energii w Wilnie. Potwierdzają to dane litewskiego operatora sieci. Można wywnioskować, że 2 kwietnia gazociągiem Litwa-Białoruś nie sprowadzano gazu.

„Jesteśmy pierwszym krajem UE wśród dostawców Gazpromu, który jest niezależny od dostaw rosyjskiego gazu” – powiedział w oświadczeniu minister energetyki Dainius Kreivys. W rezultacie całe litewskie zapotrzebowanie na gaz jest obecnie pokrywane przez terminal gazu płynnego w bałtyckim porcie w Kłajpedzie.

Litwa oddała do użytku pływającą elektrownię na początku 2015 roku, aby uniezależnić się od importu rosyjskiego gazu. Według doniesień co miesiąc do pływającej elektrowni mają docierać trzy duże dostawy skroplonego gazu ziemnego.

Inne niedawne historie wojenne:

Christiana Lindnera

Lider FDP ostrzega przed konsekwencjami dla Niemiec wojny na Ukrainie.


(zdjęcie: dpa)

Christian Lindner jest za importem gazu i ropy z Rosji

Federalny minister finansów Christian Lindner wypowiedział się przeciwko zakazowi importu dostaw gazu i ropy z Rosji. „Sankcje są już bezprecedensowe. Ale trzeba uderzyć w reżim Putina i nie narażać stabilności Niemiec” – powiedział Lindner „Bild am Sonntag”.

W wyniku wojny na Ukrainie Lindner spodziewa się „utraty dobrobytu” narodu niemieckiego. „Wojna na Ukrainie czyni nas wszystkich biedniejszymi, na przykład dlatego, że musimy płacić więcej za importowaną energię” – powiedział lider FDP. „Państwo również nie może zrekompensować utraty dobrobytu”. Jednak rząd federalny „wchłonie największe wstrząsy”. Dzięki temu duży środek zostanie odciążony, potrzebujący otrzymają wsparcie i zapewnione będzie istnienie zagrożonych przedsiębiorstw. „Ale ponieważ finansowanie jest ograniczone, środki te mogą być tylko tymczasowe”.

Biorąc pod uwagę stopę inflacji na poziomie 7,3% w marcu, Lindner powiedział: „Mam poważne obawy co do rozwoju gospodarczego. Wzrost spada, ceny rosną. Rząd federalny robi wszystko, aby uniknąć ryzyka tzw. stagflacji. „W dłuższej perspektywie będziemy musieli położyć nowe fundamenty dobrobytu. Niemcy muszą odnowić swój model wzrostu społecznej i ekologicznej gospodarki rynkowej. Stopa inflacji w byłych krajach związkowych była ostatnia aż do marca, jesienią 1981 roku, kiedy ceny ropy również znacząco wzrosły w wyniku I wojny w Zatoce Perskiej.

Nieprzerwany: Relacje Niemiec z Rosją: wolność musi poprzedzać dobrobyt”

Howell Nelson

„Typowy komunikator. Irytująco skromny fan Twittera. Miłośnik zombie. Subtelnie czarujący fanatyk sieci. Gracz. Profesjonalny entuzjasta piwa”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *