Wsparcie dla Hansi Flick dramatycznie spada.Zdjęcie: dpa / Federico Gambarini
Presja wywierana na trenera kadry narodowej Hansiego Flicka jest ogromna. Po eliminacjach mundialu w Katarze i meczach towarzyskich z Ukrainą (3:3), Polską (0:1) i Kolumbią (0:2), które bez wątpienia można określić jako żenujące, Flick nie ma pola manewru.
Wsparcie dla 58-latka już słabnie. Ostatecznie decyzja o przyszłości selekcjonera reprezentacji należy do jednej osoby: Rudiego Völlera. Nadal trzyma rękę na Flicku. Opinia dyrektora sportowego DFB ma tu duże znaczenie, czołowy DFB z pewnością zastosuje się do jego rady. Jeśli kolejne dwa mecze towarzyskie z Japonią i Francją we wrześniu również wypadną źle, Flick będzie miał blisko. DFB czeka teraz na wyniki.
Robi się ciasno dla Hansiego Flicka. Zdjęcie: dpa / Federico Gambarini
Völler i DFB z jasnym przesłaniem: Flick musi dostarczyć
We wrześniu robi się poważnie. Do 12 września Flick musi zaprezentować drużynę, która wykaże się dobrymi wynikami, a także może odnieść sukces w Mistrzostwach Europy we własnym kraju. Według aktualnego wydania „fotografia sportowa„To ostatnia szansa dla trenera kadry narodowej. Dlatego DFB oczekuje przejrzystego systemu i żadnych dalszych rozczarowań.
Nawet same liczby muszą być dokładne. Według „Sport Bild” te pięć procent będzie miało znaczenie w decydujący wieczór 12 września, kiedy Niemcy zmierzą się z Francją. Völler chce zmierzyć, czy zespołowi Flick uda się osiągnąć ostatnie pięć procent odwagi, pasji, zaangażowania i siły woli. Dyrektor sportowy już pod koniec ostatniej lekcji zapowiedział, że zawodnicy będą musieli „spalić”.
Dla Flick oznacza to konkretnie: więcej doświadczenia, silnych graczy, jasne przywództwo. Z raportu wynika, że było to wyraźne żądanie, by skończył się czas na miłe słowa pod adresem graczy. W końcu chodzi o mistrzostwa Europy w Niemczech i piłkę nożną.
Pętla wokół Flicka jako trenera narodowego wciąż się zaciska
Jest też jasne: jeśli Flick nie może przekonać Völlera i DFB w meczu z Francją z zaangażowaniem, pasją i sukcesem, odchodzi. Bez kolejnej szansy.
Powagę sytuacji pokazuje także występ U21 w mistrzostwach Europy. W Europie pozostają w tyle, podobnie jak kluby, a nawet Bayern Monachium. Widać to już na rynku transferowym. Lista odwołanych w Bayernie na to lato rośnie, między innymi Declan Rice zdecydował się na rekordowych mistrzów. „Sport Bild” pisze o możliwym rychłym końcu wielkiego piłkarskiego narodu.
Aplikacja Watson na smartfona
Fuller jako ostatni wojownik Flicka
Sam Völler nie może nic poradzić na brak lepszych obrońców i napastników w tej chwili, przynajmniej na krótką metę. Dlatego tym ważniejsze jest, aby mieć jak najlepszego trenera.
Rudi Völler (po prawej) trzyma swoją ochronną dłoń nad Hansi Flick. Zdjęcie: imago images / SPORTY BEAUTIFUL / Gawlik
Inni już stracili wiarę w Flicka. Już po katastrofie mundialu w Katarze wątpliwości co do trenera reprezentacji były duże. Po ostatnich trzech meczach testowych prawie nie ma odpowiedniego wsparcia ze strony ekspertów. Dyrektor sportowy w ostatnich tygodniach również kilka razy zapowiadał, że wyniki muszą być sprawiedliwe.
Herta BSC jest zmuszona stawić czoła poważnym zmianom personalnym w związku ze spadkiem z Bundesligi. Chociaż trener Pál Dárdai pozostanie w klubie na czas projektu odrodzenia, ale także ze względu na problemy finansowe berlińczyków, skład zmieni się do rozpoczęcia nowego sezonu pod koniec lipca.
„Dożywotni gracz. Fanatyk bekonu. Namiętny introwertyk. Totalny praktyk Internetu. Organizator”.